Na UFC Fight Night 134 w Hamburgu, Alan Jouban (16-6) miał zmierzyć się z Dannym Robertsem (15-3). Do walki jednak nie dojdzie, bo Amerykanin nabawił się kontuzji.
Jouban poinformował o swoim urazie na Instagramie.
„WALKA ODWOŁANA! Cóż, jeśli jeszcze nie wiecie, to muszę odwołać swoją walkę z powodu kontuzji. Wygląda na to, że wypadł mi dysk. Przepraszam wszystkich. Uwierzcie mi, chciałem pojechać do Niemiec, skraść show i wracać do domu z premią w kieszeni. Tym razem tak nie będzie. Gdy się wyleczę, chcę wrócić jak najszybciej. Mam cele do spełnienia jeszcze w tym roku. Trochę to potrwa, ale odniosę sukces.”
UFC nie odniosło się jeszcze do tego, czy jego rywal pozostanie na karcie.
Wypadnięcie Joubana to nie pierwsze osłabienie na karcie UFC Fight Night w Hamburgu. Wcześniej usunięto Volkana Oezdemira (15-2), który ostatecznie zmierzy się z Alexandrem Gustafssonem (18-4) 4 sierpnia na UFC 227 w Los Angeles. Jego miejsce zajął Anthony Smith (29-13) i to on zmierzy się w main evencie z Mauricio Ruą (25-10). Z kolei z powodu kontuzji, wypadł też Ilir Latifi (14-5, 1NC), który miał walczyć z Gloverem Teixeirą (27-6). Ostatecznie Brazylijczyk zmierzy się z Coreyem Andersonem (10-4).
Na gali wystąpi też dwóch Polaków. Po ponad 2,5 roku, do oktagonu powróci Bartosz Fabiński (13-2), który zmierzy się z Emilem Meekiem (9-3-1, 1NC). Z kolei na karcie głównej, Marcin Tybura (16-4) będzie walczył ze Stefanem Struve (28-10).