W tym roku KSW ogłosiło, że podpisali kontrakt z cenionym w Europie Albertem Duraevem (13-3). Wielu fanów wyczekiwało jego debiutu dla polskiej organizacji.
Na swoim Instagramie Rosjanin ogłosił, że wypowiedział on kontrakt z federacją KSW. Powodem tej decyzji jest jego brak występów dla polskiej organizacji, co jest spowodowane światową pandemią koronawirusa, przez którą podróże z krajów poza Unią Europejską są bardzo utrudnione. Jedak rozwiązanie tej umowy odbyło się za porozumieniem stron.
Duraev zdradził, że obecnie jego menadżerami są Ali Abdelaziz i Rizvan Magomedov. „Machete” chciałby teraz związać się z Ultimate Fighting Championship i liczy na występ na jednej z gal na „Fight Island” planowanych na drugą połowę października.
„Dzień dobry, drodzy przyjaciele! Chcę przedstawić małe oświadczenie! Moja umowa z @sayatus wygasła!Chcę mu podziękować za jego pracę i braterstwo! Teraz współpracuję z @ aliabdelaziz000 i @rizvan_magomedov! Teraz o @ksw_mma – podpisaliśmy z nimi kontrakt na trzy walki, ale z powodu pandemii nie mogliśmy tam walczyć, dwa razy wyznaczono mi datę walki, ale powodu zamkniętych granic między krajami mój debiut w tej organizacji nigdy się nie odbył Chcę także podziękować kierownictwu tej organizacji za zrozumienie i wsparcie! Wypowiedzieliśmy umowę z @ksw_mma za obopólną zgodą! Teraz jestem gotowy do podjęcia walki na ostatnią chwilę na jednej z gal, które odbędą się 17 i 24 października na „Fight Island”. Jeżeli nie dostanę żadnej walki do końca miesiąca to spróbuję polecieć do USA i poczekać na swoją kolej.”
Albert „Machete” Duraev aktualnie posiada fantastyczną serię ośmiu wygranych z rzędu. Jest on byłym mistrzem ACB w wadze półśredniej oraz średniej. Na KSW 53, miał zawalczyć z Abusem Magomedovem (23-4-1). W swoim ostatnim boju na ACB 89 pokonał na punkty naszego rodaka Piotra Strusa (15-6-2).
Zobacz także: Oli Thompson zmierzy się z Sergei’em Kharitonovem na listopadowym wydarzeniu PaRus Fight Championship MMA
źródło: Instagram