W ostatnim pojedynku karty wstępnej gali FEN 14, Albert Odzimkowski poddał duszeniem zza pleców Mateusza Strzelczyka.
Od początku obaj zawodnicy ruszyli do mocnych stójkowych wymian, pierwszy parter zainicjował Odzimkowski i większość rundy przebywał w pozycji dominującej .
W drugiej rundzie Albert od razu poszedł po obalenie i ponownie zmusił rywala do walki z pleców konsekwentnie obijając go młotkami, Strzelczyk nie potrafił wykorzystać swoich warunków fizycznych, aby skutecznie przeciwstawić się atakom Alberta.
Trzecia runda trwała bardzo krótko, Odzimkowski szybko znalazł się za plecami Strzelczyka i zapiął ciasne duszenie.