Już w najbliższy weekend dojdzie do pojedynku pomiędzy Alexandrem Gustafssonem a Fabricio Werdumem, w najwyższym limicie wagowym. Mimo, że Szwed nie jest do końca przekonany, czy pozostanie w kategorii ciężkiej, zapowiada, że będzie to rozważał.
Alexander Gustafsson podczas rozmowy z dziennikarzami przed zbliżającą się galą, zdradził, że obecnie skupia się jedynie na najbliższym pojedynku. „Mauler” zapewnił także, iż jest w znakomitej formie i jeśli po kilku zwycięstwach organizacja zaproponuje mu pojedynek o najwyższe trofeum, z pewnością go przyjmie.
Skupiam się jedynie na moim przeciwniku, nieważne kim on jest. Teraz walczę z Werdumem, więc tylko o tym myślę, ale jeśli go pokonam, to przyjmę kolejną walkę i zobaczymy co będzie. Może zejdę do półciężkiej – kto wie do czego dojdzie. Aktualnie czuję się bardzo dobrze, mogąc występować w dywizji ciężkiej. (…) Jestem w świetnej dyspozycji. Kiedy już wygram kilka razy w kategorii królewskiej i zaproponują mi pojedynek mistrzowski, na pewno nie odmówię, ale na razie spokojnie, wszystko po kolei.
Na najbliższym wydarzeniu, które odbędzie się na wyspie Yas, w Abu Dhabi, dojdzie do wielu ciekawych starć. Podczas eventu będziemy mieli okazję obserwować m.in. powracającego po ponad dwuletniej przerwie rodaka – Petera Sobottę. W pojedynku wieczoru zmierzy się natomiast dwóch czołowych fighterów kategorii średniej. Darren Till stanie w szranki z byłym czempionem, Robertem Whittakerem.
Zobacz także: Najlepsze akcje z gali UFC 251 w zwolnionym tempie [WIDEO]
Źródło: MMAjunkie
