Alexander Gustafsson (18-6) swój ostatni pojedynek stoczył na UFC on ESPN+11, gdzie został poddany przez Anthony’ego Smitha (33-15). Po tej porażce ogłosił przejście na sportową emeryturę. Jednak od kilku miesięcy mówi się o jego możliwym powrocie do startów.
Raphael Marinho na Twitterze podał informację, że UFC planuje powrót na gali zaplanowanej na 25 lipca. Co ciekawe ma to być jego debiut w kategorii ciężkiej. Miałby on się zmierzyć z byłym mistrzem Ultimate Fighting Championship w wadze ciężkiej Fabricio Werdumem (23-9-1). Jeżeli nie udałoby się dogadać na taki bój z Brazylijczykiem to rezerwową opcją jest Ovince St. Preux (24-14).
Sueco é esperado para lutar no card de 25 de julho, na Ilha da Luta. Fabrício Werdum é o provável adversário e um acordo é iminente, mas, caso não se concretize, Ovince St-Preux já teve seu nome ventilado como „plano B”. https://t.co/FfoRUI8oMS
— Raphael Marinho (@raphamarinho) June 5, 2020
„Oczekuje się, że Szwed będzie walczył na karcie 25 lipca. Prawdopodobnie to Fabricio Werdum będzie jego przeciwnikiem. Jest bardzo blisko porozumienia. Ale jeśli się nie dogadają, to Ovince St-Preux jest opcją rezerwową.”
„The Mauler” w swojej sportowej karierze mierzył się z najlepszymi zawodnikami w wadze półciężkiej. Na UFC 165 zmierzył się z Jonem Jonesem (26-1). Przegrał z nim przez decyzję po niezwykle wyrównanym boju. Wielu uznaje, tą potyczkę za najlepszy pojedynek w tej dywizji w historii organizacji. Organizacja też jest takiego zdania, dlatego w tym roku to starcie zostanie wprowadzone do galerii sław UFC. Podczas UFC FN 93 wypunktował naszego rodaka Jana Błachowicza (26-8).
Fabricio „Vai Cavalo” Werdum oprócz UFC walczył dla takich organizacji jak Strikeforce czy Pride FC. W 2010 roku roku zaszokował cały świat poddając legendarnego Fedora Emelianenko (39-6) przerywając jego fenomenalną passę 28 wygranych z rzędu. Pas mistrzowski UFC w wadze ciężkiej zdobył na UFC 188, gdzie pokonał przez poddanie Caina Velasqueza (14-3). Na UFC FN 121 wygrał na punkty z Marcinem Tyburą (18-6). Aktualnie posiada niechlubną serię dwóch porażek z rzędu. Podczas swojego ostatniego występu na UFC 249 przegrał przegrał przez decyzję z Alexey’em Oleynikiem (59-13-1).
Zobacz także: Tyron Woodley zgodził się na walkę z Colbym Covingtonem
źródło: Combate, Raphael Marinho, Marcel Dorf
