Menadżer wielu zawodników światowego formatu – Ali Abdelaziz ogłosił niedawno za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych, że dziennikarze ESPN oraz TSN mają całkowity zakaz przeprowadzania wywiadów z jego fighterami.

Dominance MMA Management to jedna z najlepszych grup menadżerskich. Ali Abdelaziz w swojej stajni posiada wielu znakomitych zawodników, dlatego wymienienie wszystkich graniczy z cudem.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Konflikt Ali’ego z Arielem Helwanim zaognił się, gdy ten zasugerował, że Leon Edwards powinien być następny w kolejce do mistrzowskiego starcia z Kamaru Usmanem.

„Nie mam nic przeciwko Edwardsowi, ale jedyny powód, dla którego ta d*iwka go promuje jest taki, że znajduje się w tej samej grupie menadżerskiej, co Conor, a on chce się mu podlizać. Gilbert Burns jest pierwszy w kolejce, ma #1 przy swoim nazwisku i tylko to się liczy.”

Ali zdenerwowany postawą dziennikarza ESPN, zamieścił w swoich mediach społecznościowych serię wpisów, w których ogłasza, że wszyscy reporterzy amerykańskiej firmy mają zakaz przeprowadzania wywiadów z jego fighterami.

„Wszyscy z ESPN, zostało wam odebrane prawo do rozmawiania z jakimkolwiek z zawodników Dominance, ponieważ wasz dziennikarz obrał sobie za cel moich mistrzów. Musicie natychmiastowo wszcząć postępowanie przeciwko korupcji.”

„Kamaru vs. Burns dojdzie do skutku, tak samo jak Justin vs. Khabib i on (Helwani) ma zakaz wstępu na konferencje prasowe, nie będzie mógł zadawać pytań, ani być gdziekolwiek w pobliżu któregoś z nich. Póki co podchodziłem do tego spokojnie, ale teraz to sprawa osobista.”

„Uwielbiam to, co dostarcza nam ESPN MMA. Mają świetnych dziennikarzy, jak Brett Okamoto, Marc Raimondi, czy Jeff Wagenheim. Nie mam z nimi problemu, ale miarka się przebrała.”

Na koniec menadżer dodał, iż zakaz ten odnosi się także do reporterów TSN.

„Właśnie, TSN również znajduje się na liście zbanowanych.”

Abdelaziz jest jedną z najbardziej kontrowersyjnych osób działających w MMA. Często widnieje na nagłówkach portali, ponieważ jego charakter nie pozwala mu przejść obojętnie obok niektórych wpisów, co prowadzi do notorycznych konfliktów z innymi zawodnikami, czy działaczami.

Zobacz także: Amanda Ribas planuje powrót do kategorii słomkowej i wskazuje z kim chciałaby się zmierzyć w kolejnym pojedynku

Źródło: Twitter