Miniony pojedynek Petra Yana wraz z Corym Sandhagenem wzbudził sporo emocji – głównie tych pozytywnych. O komentarz tuż po pojedynku pokusił się także Aljamain Sterling, który nie szczędził im złośliwości. 

Starcie Petra Yana (16-2) wraz z Corym Sandhagenem (14-4) posłużyło jako co-main event minionego już UFC 267. Zawodnicy przewalczyli pełny, 25-minutowy dystans,  po którym to sędziowie jednogłośnie wskazali wygraną tego pierwszego, dzięki czemu wszedł w posiadanie tymczasowego trofeum. Sam pojedynek obfitował w mnóstwo efektownych akcji, dlatego w oczach przedstawicieli organizacji, bohaterowie zasłużyli na bonus pieniężny.

Zobacz także: Yan vs. Sandhagen najlepszą walką – rozdano bonusy po UFC 267

Tuż po starciu w swoich mediach społecznościowych uaktywnił się obecny posiadacz pełnoprawnego pasa – Aljamain Sterling (20-3). Ten postanowił dosadnie skomentować ich bój, co spotkało się z niezadowoleniem fanów, którzy doskonale pamętają, w jakich okolicznościach sięgnął po czempionat.

„Tatuś był dziś bardzo dumny ze swoich dzieci! Najlepsza dywizja w UFC!”

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Na ten moment nie wiadomo dokładnie, kiedy „Aljo” wróci do oktagonu UFC. Mając jednak na uwadze wszystkie, negatywne emocje, które występują pomiędzy nim i Yanem – druga potyczka jest niemalże gwarantem niesamowitego widowiska.

Źródło: Twitter/Aljamain Sterling