Po dwóch przegranych walkach przez niejednogłośną decyzję sędziów, koguci prospekt Aljamain Sterling w końcu przełamał złe pasmo i wypunktował Augusto Mendesa podczas gali UFC on FOX 24, która odbyła się w zeszłą sobotę w Kansas.
W poprzednich pojedynkach Sterling ulegał takim zawodnikom jak Bryan Caraway i Raphael Assucao, jednak zdaniem zawodnika jest to wina sędziów, którzy mają małe pojęcie o specyfice walki, co zmusiło go do zmiany jego stylu walki. Do całej tej sytuacji odniósł się w konferencji po ostatniej walce:
Zdaję sobie sprawę, że sędziowie nie wiedzą, co takiego robią kopnięcia. Więc kopałem o wiele mniej, niż jestem do tego przyzwyczajony. Musiałem zmienić swój styl walki pod taki, który zrozumieją sędziowie. Przez ich małe pojęcie i doświadczenie w tym sporcie, nie zdają sobie sprawy ile roboty robię kopnięcia na nogi i korpus.
Ludzie mówią, że to jest brak szacunku. Mam to w dupie! Jeżeli nie wiesz czym do cholery są sztuki walki, to czemu sędziujesz? Muszę zmieniać styl walki, bo ty nie jesteś wystarczająco mądry, żeby zrozumieć co aktualnie dzieje się w klatce.
Ostatnio zadałem o wiele więcej cisów i myślę, że gdybym to samo zrobił w walce z Assuncao, to sędziowie mieliby łatwiej ocenić kto wygrywa walkę.
Jednak Aljmain Sterling widzi też drugą stronę medalu w tej sytuacji:
To taka trochę przysługa dla mnie. Byłem nieco sfrustrowany, jednak w tym samym czasie było to pomocne – jeszcze bardziej się rozwinąłem, moje występy stały się lepsze, a ja bardziej przekrojowy – od uderzeń, przez kopnięcia do grapplingu.
Źródło: BloodyElbow.com
Foto: YouTube