Antonio „BigFoot” Silva dość kontrowersyjnie przegrał swoją pierwszą walkę po zwolnieniu z UFC, lepszy od popularnego Brazylijczyka okazał się Ivan Shtyrkov.

Walka odbyła się na German Titov Boxing Fight Night w Jekaterynburgu. W pierwszej rundzie bardziej mobilny był Rosjanin zadając ciosy i szybko odskakując. Silva polował raczej na pojedyncze uderzenia, zadawał przy tym mocne kopnięcia którymi kilkukrotnie trafił przeciwnika.

Druga runda to dominacja Shtyrkova któremu udało się celnie trafić BigFoota i wyrzucić go poza liny ringu,  w następnych minutach bardzo dobrze pracował z góry zalewając ciosami bezradnego Brazylijczyka. Wydawało się że reprezentant gospodarzy jest o krok od zakończenia pojedynku przed czasem.

W trzeciej odsłonie sytuacja diametralnie się zmieniła, to Silva był bardziej aktywny, bardzo dobrze kopał i wyprowadzał celniejsze ciosy. Na początku rundy wystrzelił piekielnie mocnym podbródkowym wytrącając z ust Rosjanina ochraniacz na szczękę.

https://twitter.com/GrabakaHitman/status/799677295489327105?ref_src=twsrc%5Etfw

Ewidentnie Silvie zabrakło siły by zakończyć ten pojedynek przed czasem, do końca trzeciej rundy kontrolował walkę i rywal miał z nim wiele problemów. Po trzech rundach sędziowie orzekli wygraną Ivana Shtyrkova

Cała walka do zobaczenia tutaj (start od 5:45:00)

foto: YouTube