Sprawa podejrzanych zakładów wokół walki Isaaca Dulgariana wciąż wywołuje burzę. Ariel Helwani w swoim programie przeanalizował najnowsze informacje, ujawniając nieznane wcześniej szczegóły i powiązania między zawodnikami oraz menedżerami, które stawiają w centrum uwagi całe środowisko MMA.

Według dziennikarza od lat działającego w środowisku MMA – Ariela Helwaniego, Dana White w rozmowie z TMZ starał się przedstawić UFC jako organizację proaktywnie reagującą na problem, ale jego działania wywołują równie dużo pytań, co odpowiedzi. White potwierdził, że jeszcze przed walką Dulgariana z Yadierem del Valle, gdy zauważono „podejrzane i wyolbrzymione” obstawianie, podjęto interwencję.

Podeszliśmy do niego przed walką. On i jego prawnik zaprzeczyli wszystkim – czy jesteś kontuzjowany? Czy jesteś winien ludziom pieniądze? Czy ktoś prosił cię o zrobienie czegoś nielegalnego? Zadaliśmy mu wszystkie pytania, a odpowiedzią było stanowcze ‘nie’.

– mówił White.

Po tych zapewnieniach walka doszła do skutku. Szybkie poddanie Dulgariana w pierwszej rundzie tylko wzmogło spekulacje. White wyjaśnił, że natychmiast po zakończeniu pojedynku kontaktował się z FBI:

Walka się zakończyła. Dosłownie wyszedłem z oktagonu prosto do pokoju w zapleczu i zadzwoniłem do FBI.

– oświadczył szef UFC, sugerując, że to organizacja była źródłem zawiadomienia dla śledczych, a nie zewnętrzne systemy monitorujące zakłady.

Zobacz takżeDana White wściekły na zawodników UFC: „Zostaliście przekupieni? Dlaczego nie zgłosiliście tego FBI?”

Dlaczego walka nie została odwołana?

Helwani i jego ekipa podkreślili, że White zachował się zgodnie z procedurą – dystansując UFC od sprawy i podkreślając współpracę z władzami. Zwrócono jednak uwagę na trudną decyzję o dopuszczeniu walki.

Gdybym był na jego miejscu, prawdopodobnie nie pozwoliłbym mu walczyć ze względu na potencjalną odpowiedzialność i ryzyko. Ale to twardy orzech do zgryzienia.

– komentował ekspert.

Nie mniej istotny był wątek trenera Dulgariana, Marka Montoyi, który musi ufać swojemu zawodnikowi, nawet w obliczu podejrzeń. Helwani zauważył, że odpowiedzialność za decyzję o walce nie powinna spoczywać tylko na promotorze.

Fighterzy w ogniu pytań Dany White’a

White odniósł się też do innych zawodników, którzy publicznie przyznali, że byli podchodzeni w sprawie ustawiania walk, m.in. Vanessa Demopoulos i Vince Morales:

Dlaczego nam o tym nie powiedzieliście? Dlaczego nie powiedzieliście tego władzom?

– pytał retorycznie prezydent UFC.

Helwani i komentatorzy programu zwrócili uwagę, że oczekiwanie od fighterów, by zgłaszali każdą podejrzaną sytuację, jest nierealne.

Wyobraźcie sobie, że zawodnik ma numer do Dany i dzwoni do niego za każdym razem, gdy dzieje się coś dziwnego w tym sporcie. Cóż, zdarzałoby się to bez przerwy.

– ironizowali w programie.

Wspólny mianownik – menedżerowie i dawne powiązania

Najciekawszym wątkiem, który wyłonił się z dyskusji, jest powiązanie wielu zawodników z menedżerem Jasonem Housem. Dulgarian, Jeff Molina i inni byli lub są jego podopiecznymi, a wcześniej łączyło ich z Jamesem Krausem, który wprowadził Dulgariana do UFC i obecnie jest dożywotnio zawieszony.

Kto znalazł Isaaca Dulgariana wiele lat temu? James Krause. Dulgarian trafia do Factory X, Mark Montoya ma długotrwałą relację z Krausem. Każdy z zawodników, który się wypowiedział i się wycofał, to fighterzy Iridium, zarządzani przez Jasona House’a… Nie można tego ignorować.

– podkreślał Helwani.

Śledztwo w toku – UFC współpracuje z FBI

White potwierdził, że po walce do jego biura przybyło aż siedmiu agentów FBI, co pokazuje skalę dochodzenia. Podkreślił również, że UFC nie ingeruje w śledztwo, lecz działa jako łącznik między zawodnikiem a władzami.

Eksperci Helwaniego zauważyli, że choć sprawa dotyczy zawodników UFC, problem manipulacji może występować w całym MMA, także w mniejszych organizacjach, takich jak PFL czy LFA.

To nie jest problem UFC, to problem MMA jako sportu. Łatwo jest dotrzeć do zawodników i próbować wpłynąć na wynik walki.

– podsumował dziennikarz.

Cała sprawa pokazuje, jak delikatna jest równowaga w MMA i jak łatwo na zewnętrzne incydenty przypisać odpowiedzialność wielkim organizacjom. Śledztwo nadal trwa, a zawodnicy i menedżerowie pozostają w centrum uwagi mediów i władz.

Zobacz takżeBeneil Dariush ostrzega: „To może zrujnować nasz sport” – FBI bada aferę bukmacherską w UFC

źródło: Ariel Helwani, TMZ | foto: Getty Images