Powrót do gry po pierwszej porażce w MMA? Arkadiusz Wrzosek nie szuka wymówek i jasno stawia cel: tylko pas ma znaczenie. W rozmowie z naszym portalem zdobywca wielu ringowych trofeów opowiedział o nadchodzącym występie na XTB KSW 114 w Radomiu, sytuacji w wadze ciężkiej i zmianach w swoim sztabie. Padło też kilka bardzo konkretnych opinii.

Arkadiusz Wrzosek wraca do klatki już 17 stycznia 2026 na gali XTB KSW 114 w Radomiu. Po pierwszej porażce w karierze MMA – poddaniu przez Phila De Friesa – zawodnik zapowiada reset, odbudowę i jasny kierunek: walka o mistrzowski pas.

Już na otwarcie rozmowy Arkadiusz Wrzosek podkreślił, że najbliższe starcie nie jest żadnym „nowym początkiem” – tylko kolejną bitwą na drodze do celu.

Myślę, że to będzie traktowane jak kolejna walka. Każdy rywal, którego będę dostawał, to będzie zawodnik z czołówki. To po prostu utrzymanie się na czubie rankingu i w czołówce organizacji.

– powiedział zawodnik z Warszawy przed naszymi kamerami.

Wrzosek dodał, że Radom będzie dla niego wyjątkowym miejscem – po dwóch nieudanych podejściach liczy, że w końcu zawalczy tam bez komplikacji.

To już moje trzecie podejście do Radomia. Mam nadzieję, że bez przygód. Dużo osób z tamtego regionu czeka, żebym się pojawił.

„Nie pytano mnie, czy chcę”. Wrzosek o doborze rywala

Choć nazwisko oponenta wciąż pozostaje nieoficjalne, Wrzosek nie zamierzał udawać, że miał tu wiele do powiedzenia.

Ja nie zostałem zapytany, czy chcę walczyć z takim rywalem. Powiedziano mi, że jest zestawiony przeciwnik, potwierdził walkę i tyle. Odpowiedziałem: okej.

Cel? Tylko jeden

Powrót po przegranej w walce o pas jasno ustawił priorytety.

Nie ma innych celów w KSW niż pas. Każdy w to celuje. Nadrabiamy braki, budujemy siebie i swoją pewność siebie od nowa. Jedziemy znowu po pas.

Typowanie: Szpilka vs. Martinek

Wrzosek zabrał też głos w sprawie hitowej walki zaplanowanej jeszcze przed Radomiem – Artura Szpilki z Michalem Martinkiem. Z tym pierwszym miał zresztą okazję się zmierzyć.

Uważam, że przewaga Martinka w zapasach i parterze może być tak duża, jak przewaga Artura w stójce. Walka wyrównana. Ale myślę, że Artur spokojnie sobie poradzi.

O De Ridderze: „Nie zawsze jest dzień dziecka”

Pojawił się również temat zaskakującej porażki Reiniera de Riddera.

Człowiek uczy się całe życie. Chyba zrobił piątą walkę w pół roku – to za dużo. Nie jest robotem. Myślę, że wróci silniejszy.

Marcin Wójcik w wadze ciężkiej

W rozmowie pojawił się także gorący temat dołączenia Marcina Wójcika do kategorii ciężkiej.

Super, coś się dzieje. Marcin jest bardzo silny, może nie jest tak duży jak Phil, ale może być tak samo mocny. W UFC w czołówce są zawodnicy jego gabarytów, więc spokojnie sobie poradzi.

O stanie zdrowia Marka Samociuka

Krótko, ale konkretnie:

Marek jeszcze na matę nie wrócił, ale niedługo wraca. Po nowym roku może zawalczyć.

Wrzosek kończy rozmowę z pełną gotowością. XTB KSW 114 zapowiada się na poważny test – i pierwszy krok w kierunku ponownego ataku na mistrza.

Zobacz takżeTomasz Romanowski ujawnia, że doznał kontuzji w trakcie rozgrzewki przed pojedynkiem z Van De Mercktem

Więcej w wywiadzie dla naszej redakcji: