W Katarze otrzymano jasny sygnał: Arman Tsarukyan nie zamierza czekać na swoją szansę. W walce wieczoru gali UFC Qatar Ormianin rozmontował przeciwnika w swoim stylu, kończąc pojedynek dominującym poddaniem. Teraz cel ma tylko jeden – Ilia Topuria i mistrzowski pas.

Dla publiczności w Doha była to noc, w której wszystko zagrało po stronie pretendenta. Tsarukyan rozkręcał się z minuty na minutę, aż w końcu zapiął technikę, z której nie było już ucieczki.

Po pierwszej wymianie w oktagonie Arman Tsarukyan ruszył po obalenie, ale Dan Hooker dobrze poradził sobie z obroną. Chwilę później Ormianin wszedł w krótki dystans i rozpuścił mocne ciosy, które wyraźnie wstrząsnęły Nowozelandczykiem. Akcja po stronie Hookera pojawiła się dopiero w klinczu – spróbował zaskoczyć rywala duszeniem, jednak Tsarukyan szybko odwrócił pozycję, przejął kontrolę z pozycji bocznej i zakończył rundę mocnym ground and pound. Druga odsłona była już jednostronna. Ormianin utrzymywał rywala na plecach, konsekwentnie rozbijając go łokciami i krótkimi ciosami. Gdy wszedł do dosiadu, zapiął ciasny trójkąt rękoma, a Hooker odklepał.

W wywiadzie po walce, Tsarukyan nie owijał w bawełnę. Padło jasne wyzwanie w stronę mistrza wagi lekkiej.

Ilia, jeśli tu jesteś – chodź. Musimy stanąć twarzą w twarz. Jest tylko jeden pretendent, numer jeden – Arman Tsarukyan. Nie bierz łatwych walk. Jestem najlepszy na świecie i zdobędę pas, a potem będę go bronił tak często, jak tylko się da, bijąc rekordy UFC.

– powiedział Tsarukyan Michaelowi Bispingowi.

Tsarukyan notuje szóste zwycięstwo z rzędu, kontynuując serię rozpoczętą w 2022 roku. Na jego liście są już Damir Ismagulov, Joaquim Silva, Beneil Dariush i Charles Oliveira. Dla Hookera kończy się natomiast passa trzech triumfów.

Zobacz takżeRozdano bonusy po UFC Qatar – Tsarukyan wśród nagrodzonych

źródło: UFC / Octagon Interview