Trzeba przyznać, ze dość odważnie na temat walki Conora McGregora wypowiedział się jego wieloletni sparingpartner, zawodnik legitymujący się jednym z najgorszych rekordów w historii UFC, Artem Lobov(MMA 13-13-1, 1NC).
Rosjanin, trenujący w SBG Ireland uważa, że Conor McGregor łatwo poradzi sobie z Floydem Mayweatherem:
Floyd od dawna nie walczył z nikim mocnym. Gdy mierzył się z Mannym Pacquaio, ten nie był już tym samym zawodnikiem co 5 lat temu. Conor jest większy, silniejszy, młodszy i ma znacznie lepszy zasięg.
On lubi często klinczować, ale co się stanie gdy bokser wejdzie w klincz z zapaśnikiem, zawodnikiem MMA? Bokserzy to absolutni nowicjusze jeśli chodzi o klincz.
Przypomnijmy ostatnich rywali Floyda Mayweathera:
- Andre Berto, 30-3
- Manny Pacquiao, 57-5-2, mistrz WBO wagi półśredniej
- Marcos Maidana(dwumecz), 35-3-0, mistrz WBA wagi półśredniej po pokonaniu Adriena Bronera(27-0)
- Saul „Canelo” Alvarez, 40-0-1, mistrz WBC wagi super półśredniej, WBA wagi super półśredniej, obecny numer jeden wagi średniej na świecie
- Robert Guerero, 31-1, tymczasowy mistrz WBC wagi półśredniej
Jak widać, Artema jak zwykle poniosła nieco fantazja…
źródło: dailymail.co.uk