Po przegranym na UFC Gdańsk pojedynku, Artem Lobov rozważał zakończenie kariery w MMA i rozpoczęcie przygody w boksie, prosząc organizację o zwolnienie z jego kontraktu. Najwyraźniej jednak jego oświadczenia były wynikiem jedynie wahań emocjonalnych po kolejnej poniesionej w oktagonie porażce. Rosjanin powróci bowiem do akcji 17 marca na gali UFC w Londynie.
Jak podaje Nolan King, Lobov po raz kolejny wystapi w Europie, a jego przeciwnikiem będzie weteran UFC, Alex Caceres (13-11, 1NC). Walka odbędzie się w limicie kategorii piórkowej.
Obydwaj zawodnicy w ostanim czasie nie mieli zbyt wiele szczęścia w oktagonie. Do walki powrócą po porażkach, Amerykanin na gali w Szanghaju przegrał niejednogłosnie na punkty z debiutujacym w organizacji, faworytem tamtejszej publiczności, Guan Wangiem. The Russian Hammer natomiast ostatnio widziany był w akcji gali w Gdańsku, gdzie musiał uznać wyższość przeciwnika którym był wówczas Andre Fili. Podczas pojedynku Rosjaninowi tradycyjnie towarzyszył jego klubowy przyjaciel, Conor McGregor, który swoją wizytą w Polsce uradował fanów i spowodował pozytywną sensację.