Artur Gwóźdź opowiedział nam o swoich wrażeniach po XTB KSW 104 w Gorzowie Wielkopolskim.

ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!

„Polski Alex Pereira” i spektakularne zwycięstwo Kuberskiego

Piotr Kuberski został bohaterem gali XTB KSW 104, zdobywając tymczasowy pas wagi średniej. Artur Gwóźdź w rozmowie z InTheCage.pl opowiedział, jak projektował sobie z zawodnikiem jego karierę:

Pamiętam jak z Piotrkiem się spotkaliśmy i zaproponowałem mu współpracę. Założyliśmy plan od zdobycia pasa w FEN, przez kontrakt z KSW, aż do kolejnej walki o pas. Wszystko się zrealizowało, a on swoją ambicją i stylem sam to osiągnął.

Wielkie wrażenie zrobił również Sergiusz Zając, porównywany do Alexa Pereiry, który efektownie znokautował Michała Dzikowskiego.

Polski Alex Pereira urodził nam się dzisiaj. Jest cichy, a zabijaka. Ma to coś w sobie, co elektryzuje.

zachwycał się Gwóźdź.

Trenerski profesjonalizm i przerwanie walki Romanowskiego

Gwóźdź docenił profesjonalizm narożnika Tomasza Romanowskiego:

Nie jestem zdziwiony decyzją narożnika Tomka. To pokazuje, że nie jest dla nich ważny wynik, tylko zawodnik i jego zdrowie. Wielkie oklaski dla trenerów.

Artur zauważył, że podobna sytuacja miała miejsce wcześniej w walce Kuberskiego z Materlą, gdzie również rozważano poddanie zawodnika. Najwyraźniej, nauczeni poprzednimi doświadczeniami trenerzy, tym razem zdecydowali się na konkretny ruch.

Potencjalna walka unifikacyjna z Pawlakiem

Naturalnym krokiem dla Kuberskiego będzie walka unifikacyjna z Pawłem Pawlakiem. Gwóźdź barwnie podsumował to potencjalne starcie dwóch zawodników z jego stajni managerskiej:

Jak ktoś ma oszukać Piotra Kuberskiego, to jest to Paweł Pawlak, ale z drugiej strony jak ktoś ma znokautować Pawła Pawlaka, to jest to Piotr Kuberski.

Inne walki i nadchodzące starcia

Gala miała charakter „słodko-gorzki” dla zawodników Gwoździa – Filip Stawowy i Oskar Szczepaniak przegrali swoje pojedynki, choć pokazali charakter. Oskar Szczepaniak, mimo porażki z Tymoteuszem Łopaczykiem, ma przed sobą obiecującą przyszłość.

Z pozytywnych akcentów wyróżniono zwycięstwo Bartosza Kurka, który pokonał faworyzowanego Damiana Mieczkowskiego. Gwóźdź wspomniał też o planach dla Kurka, rozważając dla niego starcie z Albertem Odzimkowskim.

Omówiono również zbliżającą się walkę Andrzeja Grzebyka o pas, która odbędzie się 26 kwietnia. Zapowiada się elektryzujące starcie z „nutką pikanterii menadżerskiej”.