Artur Szczepaniak bardzo szybko skończył ostatni pojedynek, więc nadal jest głodny walki. Idealnym terminem do powrotu byłaby dla niego grudniowa gala w stolicy Francji – Paryżu.
W minionym tygodniu byliśmy świadkami gali XTB KSW 98, do której doszło w Lubinie. W ramach jednej walki doszło do konfrontacji dwóch byłych pretendentów – Artur Szczepaniak (11-3) skrzyżował rękawice z Krystianem Kaszubowskim (11-5). Ostatecznie to pierwszy z fighterów zaprezentował się ze zdecydowanie lepszej strony, szybko zmuszając przeciwnika do odklepania.
Zobacz także: Szczepaniak błyskawicznie udusił Kaszubowskiego na KSW 98 [WIDEO]
Błyskawiczne zwycięstwo spowodowało, iż Szczepaniak opuścił okrągłą klatkę bez żadnych kontuzji. Z tego względu planuje powrót do akcji jeszcze w bieżącym roku! Idealnym terminem dla niego byłby 20 grudnia – właśnie wtedy polska organizacja zorganizuje kolejne wydarzenie w Paryżu. Przeciwnik? Nie robi mu to żadnej róznicy.
Tak, z chęcią wystąpię. Obojętne – 77, czy 84, jestem chętny naprawdę. Wyszedłem bez kontuzji, bez urazów. Paryż niedługo, cztery godziny ode mnie z domu, więc bajka! Nie mam rywala – kogo dadzą, tego biorę.
fot. Instagram/KSW