Artur Szpilka zapowiada swój powrót do klatki KSW i ujawnia, że jego kolejny przeciwnik znajduje się w czołówce królewskiej kategorii. Po trudnym okresie psychicznym były pięściarz zapewnia, że wraca silniejszy niż kiedykolwiek.

Artur Szpilka potwierdził, że wkrótce ponownie zobaczymy go w klatce KSW. Choć nazwisko rywala nie zostało jeszcze oficjalnie ogłoszone, zawodnik zdradził, że czeka go naprawdę trudne wyzwanie.

Nie mogę jeszcze powiedzieć, z kim się biję, ale to jest zawodnik z rankingu KSW. To ogromne wyzwanie i o to właśnie chodzi. W końcu jestem sportowcem, chcę bić się z najlepszymi.

– powiedział Szpilka w wywiadzie z MMA Rocks.

Zawodnik przyznał, że jeszcze kilka miesięcy temu był na granicy rezygnacji z występów, bo zmagał się z silnym kryzysem emocjonalnym.

Byłem w takim stanie, że myślałem o odwołaniu walki. Nie dawałem rady psychicznie, wszystko mnie przytłoczyło. Ale przyszedł moment, kiedy się pozbierałem. Dzisiaj znowu czuję głód rywalizacji.

– powiedział.

Szpilka zaznaczył, że jego mentalność uległa całkowitej zmianie, a powrót do stabilności zawdzięcza pracy nad sobą i wsparciu bliskich.

Długo byłem w mroku, ale teraz w końcu czuję światło. To nie jest jakaś gadka – po prostu zrozumiałem, że wszystko zaczyna się w głowie. Wróciłem silniejszy.

– podkreślił.

Zapytany o formę fizyczną, „Szpila” odpowiedział z typową dla siebie szczerością:

Jestem w treningu, waga schodzi dobrze. Czuję, że organizm pracuje, że wróciła radość. A jak jest radość, to i forma przyjdzie.

Były pięściarz, który w MMA zanotował zwycięstwa m.in. nad Errolem Zimmermanem i Mariuszem Pudzianowskim, zapowiada, że jego celem pozostaje walka o najwyższe cele w królewskiej kategorii KSW.

Nie przyszedłem tu po pieniądze. Chcę, żeby nazwisko Szpilka znaczyło coś w KSW. I ta następna walka to będzie właśnie ten test.

– zakończył.

Aktualnie nie wiadomo, z kim Szpilka wejdzie do okrągłej klatki KSW. Polak wyjawił, że ogłoszenie nastąpi w przeciągu najbliższych dwóch tygodni. Artur szykuje się do występu na grudniowej gali w Łodzi, która zwieńczy rok 2026 w polskim MMA.

Zobacz takżeGamrot wybuczany przez brazylijskich fanów. Zobacz, jak zareagował! [WIDEO]

źródło: wywiad dla MMA Rocks | foto: materiały prasowe KSW