Jak poinformował Onet.pl, kuzyn Mameda Khalidova i znany zawodnik MMA, mieszkający w Polsce Aslambek S., rzekomo ponownie ma kłopoty z prawem. Miał zostać zatrzymany z powodu podejrzeń o dokonanie napadu na australijskiego biznesmena.
Tuż po tym, jak opublikowaliśmy tę informację, udało nam się skontaktować z kilkoma osobami z bliskiego otoczenia zawodnika. Aslambek nie jest aresztowany i przebywa na wolności.
Do zdarzenia opisanego przez Onet miało dojść w sierpniu tego roku w jednej z warszawskich restauracji. Przebywający w Polsce obywatel Australii spotkał się tam ze znajomym.
Jak twierdzi pokrzywdzony, na pewnym etapie rozmowy nagle otoczyło go kilku rosłych mężczyzn. Po krótkiej wymianie zdań napastnicy najpierw zaczęli bić pokrzywdzonego pięściami po twarzy i głowie, a chwilę później wzięli krzesło z sali i wielokrotnie uderzali nim swoją ofiarę po całym ciele. Kiedy pokrzywdzony upadł, mężczyźni zabrali mu warty ponad sześć tys. zł telefon, portfel z 350 euro, 1200 zł oraz dokumentami, po czym uciekli.
powiedział Onetowi nadkomisarz Robert Szumiata z Komendy Rejonowej Policji w Warszawie.
Sprawą zajęła się stołeczna policja i po kilku tygodniach ustaliła, kim są sprawcy pobicia. Obaj mają obywatelstwo rosyjskie, a Onetowi udało się ustalić nieoficjalnie, że jednym z nich jest Aslambek S. Policji w zatrzymaniu obu mężczyzn towarzyszyły siły CBŚP i SPAP.
„Pierwszy z nich został namierzony w Olsztynie, a drugi w Zielonej Górze. (…) Zatrzymanie obu mężczyzn przebiegło sprawnie i dynamicznie. Byli bardzo zaskoczeni. Obywatele Rosji zostali przewiezieni do Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście Północ, gdzie śledczy postawili im zarzut rozboju. Grozi im za to do 12 lat więzienia. Sąd zdecydował o ich tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące.”
czytamy na łamach portalu.
Według doniesień Onetu zawodnikowi grozić ma nie tylko kara za nowy występek, ale również odwieszenie wyroku z 2017 roku. Wówczas, za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, zajmującej się m.in. wymuszaniem haraczy i pobiciami, Aslambek został skazany na 10 miesięcy więzienia, w zawieszeniu na 3 lata.
Nie byłaby to dobra wiadomość dla fanów MMA, zwłaszcza tych, którzy czekali na powrót Aslambeka do KSW i zamknięcie trylogii z Borysem Mańkowskim.
źródło: Onet.pl