Pójdzie śladami starszego brata? Cezary Oleksiejczuk ma jasno wytyczony cel na 2025 rok. Manager zawodnika ujawnił, w jaki sposób młodszy brat Michała planuje dołączyć do szeregów UFC.

ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!

Paweł Kowalik, manager Cezarego Oleksiejczuka, ujawnił ambitne plany swojego podopiecznego na nadchodzący rok. Młodszy brat Michała Oleksiejczuka ma jasno wytyczony cel – dostać się do UFC poprzez program Dana White’s Contender Series.

Były zawirowania z FEN-em… Czego bym sobie życzył: żeby tych zawirowań nie było i zgodnie z planem mieli walkę na początku roku 2025 i mam nadzieję później jeszcze jedna walka i mam nadzieję, że latem zobaczymy Czarka w Contenderze.

zdradził Kowalik podczas występu w programie Oktagon Live na Kanale Sportowym. Dopytany, jakie daje szanse na to, że Czarem trafi do UFC, odpowiedział:

Na Contendera daję 70%, a na bezpośrednie wejście do UFC jakieś 30-40%.

Manager zwrócił szczególną uwagę na kwestię zmiany kategorii wagowej, która według niego bardzo dobrze wpłynęła na rozwój zawodnika.

Ta zmiana kategorii na 84 mu służy. To jest młody chłopak i cały czas rośnie i mamy do czynienia z zawodnikiem, który będzie wnosił około 90 kilogramów w walce. Nie ma sensu się zajeżdżać do tego 77, zwłaszcza, że to zawodnik, który bazuje na ruchu, na szybkości, więc to 84 będzie mu bardzo służyło.

podkreślił Kowalik.

Plan zakłada więc dwie walki w pierwszej połowie 2025 roku, a następnie udział w prestiżowym programie Dana White’a, który już niejednokrotnie otwierał drzwi do UFC dla utalentowanych zawodników z całego świata.