Belal Muhammad nie ma wątpliwości, że tempo i presja, jakie narzuci w oktagonie, okażą się zbyt dużym wyzwaniem dla Jacka Delli Maddaleny. Mistrz wagi półśredniej UFC szykuje się do swojej pierwszej obrony pasa i zapowiada efektowne zakończenie walki.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Do pojedynku mistrzowskiego w wadze półśredniej dojdzie w sobotę podczas gali UFC 315 w Montrealu. Belal Muhammad pozostaje faworytem bukmacherów i nie ukrywa, że zamierza nie tylko pokonać Australijczyka, ale również go skończyć, co brzmi dziwnie z ust zawodnika, który nie słynie z kończenia pojedynków przed czasem…
Nie sądzę, żeby ta walka potrwała pełen dystans. Zdominuję Jacka, pokonam go w stójce, zabiorę na głębokie wody i utopię. Skończę go i pokażę światu, że jestem najlepszym półśrednim w historii.
– zapowiedział Belal Muhammad w UFC Countdown.
Amerykanin słynie z doskonałej kondycji i zdolności do łamania rywali długimi, wyczerpującymi starciami. Tym razem plan ma być podobny – złamać Jacka Dellę Maddalenę tempem, a przy okazji udowodnić, że to on dysponuje lepszą techniką bokserską.
Walczyłem z różnymi stylami i dominowałem wszystkich. Nie miałem żadnej bliskiej walki. Zdominowałem Gilberta Burnsa, najlepszego grapplera w dywizji. Przeważałem w stójce z Leonem Edwardsem, który miał być najlepszym strikerem w UFC.
– wyliczał Muhammad.
Jack to kolejny, którego ludzie stawiają przede mną. Mówią, że ma najlepszy boks w dywizji i może mnie znokautować. Ale nie walczył jeszcze z nikim takim jak ja. Zamierzam mu pokazać, że moja stójka jest lepsza, że mam przewagę w każdym aspekcie.
Belal Muhammad legitymuje się rekordem 24–3 (1 NC) i jest na fali jedenastu walk bez porażki. Pas zdobył, pokonując Leona Edwardsa decyzją sędziów. Ostatni raz przegrał w 2019 roku.
Zobacz także: Jack Della Maddalena przed UFC 315: „Jestem lepszym zawodnikiem MMA niż Belal Muhammad”
foto: