Była mistrzyni wagi koguciej UFC, Amanda Nunes, akceptuje ponowne podjęcie rękawic z Julianną Peną, zapowiadając jednocześnie, że powróci jeszcze silniejsza, niż dotychczas.
W miniony weekend miejsce miało UFC 269. Jedną z głównych walk była mistrzowska konfrontacja pomiędzy Amandą Nunes (21-5) oraz Julianną Peną (11-4). Ze względu na wcześniejsze dokonania „Lwicy”, mało kto spodziewał się, iż ulegnie w starciu z obecnie występującą pod flagą USA zawodniczką. Stało się jednak inaczej, a ta została poddana w drugiej odsłonie. Z propozycją rewanżu natychmiastowo jednak wyszła nowa mistrzyni.
Zobacz także: Julianna Pena zaoferowała Amandzie Nunes natychmiastową walkę rewanżową
Jak się okazuje – Nunes jest na niego gotowa. Brazylijka, która wciąż zasiada na tronie wagi piórkowej, zaakceptowała wyzwanie i z pewnością zrobi wszystko co w jej mocy, by odzyskać drugie trofeum.
Wyświetl ten post na Instagramie
„Myślicie, że odejdę wytrącona z równowagi? Bez wątpienia akceptuję rewanż. Dajcie mi trochę czasu, by pozbierać wszystko do kupy i wrócę silniejsza, niż kiedykolwiek.”
Nunes przez lata startów pod sztandarem amerykańskiego giganta rywalizowała – i najczęściej zwyciężała – w konfrontacjach z wieloma gwiazdami. Ostatnia przegrana przerwała jej wcześniejszą serię aż dwunastu triumfów.
Źródło: Instagram/Amanda Nunes