Jan Błachowicz krótko skomentował swoją przegraną z Carlosem Ulbergiem na UFC w Londynie, podkreślając, że mimo porażki wciąż jest gotowy do dalszej rywalizacji w oktagonie
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Podczas gali UFC w Londynie Jan Błachowicz zmierzył się z Carlosem Ulbergiem. Starcie rozstrzygnęło się jednogłośną decyzją sędziów na korzyść Nowozelandczyka. Choć Błachowicz miał swoje momenty i według dwóch z trzech sędziów wygrał pierwszą rundę, musiał uznać wyższość lepiej dysponowanego Ulberga.

Po porażce Błachowicz zamieścił rolkę w mediach społecznościowych:
Gracz 083 – nadal w grze.
#LegendaryPolishPower
Jan Błachowicz przed aktualizacją rankingów zajmuje 3. miejsce w kategorii półciężkiej, a jego wiek czyni go drugim najstarszym zawodnikiem w tej kategorii w całej organizacji. Starszy od Polaka jest jedynie Stephen Thompson. Mimo to Jan wciąż rywalizuje jak równy z równym z młodszymi rywalami. Niestety, podobnie jak w starciach z Magomedem Ankalaevem i Alexem Pereirą, zabrakło niewiele do zwycięstwa. Pozostaje czekać na kolejne starcia Błachowicza, wciąż widać w nim głód rywalizacji.
Zobacz także: UFC London – wyniki gali z udziałem Błachowicza i Tybury
Źródło: Instagram/Jan Błachowicz, Fot.: MMA Junkie, Instagram/Jan Błachowicz