Powoli opada kurz po minionym KSW 87 w Trzyńcu. Organizacja przyznała bonusy za nokaut, poddanie i walkę wieczoru. Zgodnie z przewidywaniami nagrodę za najlepszy pojedynek gali otrzymało starcie Roman Szymański – Leo Brichta. Okazuje się, że jeden z bohaterów tego zestawienia ma inny plan na życie, niż MMA!

Ze świetnej strony pokazał się 25-latek z Pragi, który w ostatniej minucie walki skończył Romana Szymańskiego (17-8). Czy taka wygrana zapewni mu walkę o pas dowiemy się wkrótce, ale na światło dzienne wyszły inne okoliczności, które jako niewiadomą stawiają kolejne występy Czecha pod sztandarem KSW.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

W gościnnej rozmowie dla kanału Klatka po klatce, Artur Gwóźdź zdradził, że zapowiedzi Leo Brichty (12-3) w wywiadach po walce były całkowicie poważne i rozszerzył nam nieco kontekst całej sytuacji.

Zaczynam mieć wielki problem, bo będę potrzebował waszej pomocy, kibiców, którzy pokochali tego dzieciaka i chcą go oglądać, bo on chce być YouTuberem. Ja mam z nim duży problem, to nie jest kit co on mówi, żadna forma podbijania stawek finansowych dla KSW. (…) Powiedziałem, że daję mu chwilę odpocząć i wybieram się do niego na początku listopada, chcę spędzić z nim 2 dni w Pradze, usiąść, porozmawiać, przekonać go do mojego pomysłu. Przekonać go, żeby nie zostawiał tego. On mi mówi wprost, że z jego pracy i podcastów w internecie zarabia większe pieniądze niż w MMA, więc po co ma się bić? Tylko to jest chłopak… Nie zapominajmy, że on lubi się bić. Mam nadzieję, że jednak będzie wilka ciągnęło do lasu i spróbuję wszystko zrobić, żebyście go zobaczyli. Czeski rynek dla KSW bez Leo Brichty – tego nie może być.

wyjaśnił.

Zobacz także: Artur Gwóźdź – Haratyk o pas? | Brichta skończy karierę? | Wawrzyniak trafi do KSW? [WYWIAD]

Są to dość nietypowe okoliczności, biorąc pod uwagę młody wiek zawodnika i świetną serię 8 zwycięstw z rzędu. Już niebawem powinniśmy poznać przyszłość Czecha, bowiem sytuacja w kategorii lekkiej jest bardzo dynamiczna i może być on bardzo blisko walki o pas tej dywizji. Po najnowszej aktualizacji rankingów KSW, Brichta zajmuje 3. miejsce w kategorii do 70,3 kg.

Autor: Kuba Kazuła

Źródło: YouTube/KLATKA po KLATCE, fot. Materiały prasowe KSW