Idący jak burza, niepokonany od 15 pojedynków Caio Borralho już wkrótce stanie przed szansą mocnego zbliżenia się do potyczki o mistrzowskie złoto. 24 sierpnia zmierzy się w ramach walki wieczoru z Jaredem Cannonierem. 

Caio Borralho (16-1) dotychczas do oktagonu globalnego potentata wchodził sześciokrotnie, pokonując wszystkich postawionych na jego drodze oponentów. Ostatni raz w akcji widzieliśmy go w maju, podczas UFC 301. Skrzyżował wtedy rękawice z Paulem Craigiem (17-8-1), ostatecznie rozbijając go już w drugiej rundzie. Obecnie zajmuje on 12. pozycję w oficjalnej klasyfikacji kategorii średniej.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Okazuje się, iż kolejny pojedynek stoczy pod koniec sierpnia. Podczas UFC Vegas 96 wystąpi w walce wieczoru, mierząc się z byłym pretendentem do mistrzowskiego pasa – Jaredem Cannonierem (17-7). Informacja ta została już oficjalnie potwierdzona.

Ostatnie starcie Cannoniera nie poszło tak, jakby sobie tego życzył. W czerwcu stanął w szranki z Nassourdinem Imavovem (14-4), jednakże finalnie zmuszony był uznać jego wyższość, zostając rozbitym w czwartej odsłonie. Porażka ta przerwała jednocześnie jego wcześniejszą serię dwóch triumfów. „Killa Gorilla” aktualnie zamyka topową piątkę klasyfikacji, więc nadal znajduje się w ścisłej czołówce.

Zobacz także: Ankalaev chce brutalnie rozprawić się z Rakiciem!

Źródło: X/UFC, fot. Zuffa LLC via Getty Images