W lutym do klatki UFC powróci nasz eksportowy ciężki, Marcin Tybura. Manager zawodnika, Paweł Kowalik, zapowiada zmiany w przygotowaniach do walki: „Spore zmiany, dużo pracy, będą efekty”.

Marcin Tybura (17-6), poinformował swoich fanów za pośrednictwem mediów społecznościowych, iż jego kolejna walka w UFC odbędzie podczas lutowej gali w Norfolk (Wirginia) w Stanach Zjednoczonych:

Jednocześnie manager zawodnika, Paweł Kowalik, zapowiedział zmiany w obozie przygotowawczym Marcina, w tym wyjazd do Las Vegas:

Dopytany przez nas manager, sprecyzował:

Marcin będzie trenował w Syndicate, czyli tam, gdzie ostatnio, gdy był w Las Vegas. Będzie również korzystał UFC Performance Institute.

Marcin Tybura nie ma ostatnio dobrej passy w największej organizacji MMA na świecie. Z pięciu stoczonych w ciągu dwóch lat pojedynków wygrał tylko raz, ze Stefanem Struve. Zwłaszcza dwie ostatnie walki poszły zupełnie nie tak, jak chciałby tego Polak. W obu starciach Marcin przegrywał przed czasem: przez TKO z Shamilem Abdurakhimovem oraz przez KO z Augusto Sakai’em. Taki wynik może zaważyć na dalszym losie Tybury w UFC, a najbliższa walka będzie prawdopodobnie bojem o „być albo nie być” w organizacji.

Gala w Norfolk została zaplanowana na 29 lutego. Nie jest jeszcze znane nazwisko rywala Marcina, ale raczej należy spodziewać się kogoś spoza topu dywizji.

źródło: Twitter