Jak podaje portal Entimports.com, Ryan Bader i Lorenz Larkin przestali być zawodnikami największej federacji MMA na świecie i są wolnymi agentami.
Obaj doskonale znani i topowi zawodnicy nie mają zapewnionych kolejnych walk dla UFC. Federacja najwyraźniej nie zadbała o zabezpieczenie ich kontraktów w taki sposób, aby kontynuować współpracę. Z informacji podanych przez Entimports.com wynika także, że jako wolni agenci, Bader i Larkin, mogą teraz rozważyć przejście do innych organizacji.
Ryan Bader, czołowy półciężki UFC, po raz ostatni był widziany w oktagonie… zaledwie dwa dni temu podczas wygranego pojedynku z Antonio Rogerio Nogueirą na UFC Fight Night 100 w Sao Paulo.
Z kolei Larkin w swojej ostatniej walce zastopował już w pierwszej rundzie Neila Magny’ego podczas gali UFC 202 w sierpniu tego roku.
Co dalej z tymi zawodnikami? Bellator, can you here me?
Źródło: entimports.com