Ortega drogę do walki o pas mistrzowski do 145 funtów utorował sobie sześcioma wiktoriami przed czasem. Ostatnio dał nie lada popis ubijając byłego mistrza Frankiego Edgara na marcowej gali UFC 222.
Warto zauważyć, że wskoczył do tej walki w zastępstwie za obecnego mistrza Maxa Hollowaya, z którym zresztą stoczy swoje kolejne starcie na UFC 226. Gala odbędzie się 7 lipca w T-Mobile Arena w Las Vegas, a na szali znajdzie się pas dywizji piórkowej.
Jak się okazało, T-City celuje nie tylko w pas, który spoczywa na biodrach Błogosławionego. Był jednym z kilku zawodników, którzy zgłosili się na ochotnika, aby zastąpić Tony’ego Fergusona w walce z Khabibem Nurmagomedovem na gali UFC 223.
W rozmowie z TMZ.com Ortega zdradził, że dostał propozycję walki o pas dywizji lekkiej. Odpowiedział krótko: „Jasna cholera! Zróbmy to!”.
Dana i spółka postawili jednak na starcie dwóch mistrzów i to właśnie Max Holloway dostał swoją szansę na zdobycie kolejnego tytułu. Koniec końców Hawajczyk został odsunięty od walki, gdy stanowa komisja sportowa w Nowym Jorku nie dopuściła go do dalszego ścinania wagi. Ostatecznie Khabib zmierzył się z Alem Iaquintą, którego zdominował na pełnym dystansie, zdobywając pas mistrzowski 155 funtów.
Brian Ortega zaczął właśnie przygotowania do walki z Błogosławionym, jednak nadal interesuje go starcie z Rosjaninem, co potwierdził w jednym z wywiadów:
Z powodu naszych stylów. Jestem ciekawy. Gość obala cię i kończy wszystkich rywali. A ja jestem gościem, który może cię skończyć z pleców.
powiedział Brian Ortega i dodał:
Niewielu ludzi prezentuje dobrą grę w parterze z pleców. Radzą sobie tylko chwilę i w zasadzie to trochę nudne. Niewielu atakuje z dołu, rozbijając łokciami. Nie decydują się na taką grę, ponieważ jej wypracowanie zajmuję dużo czasu. Podczas gdy ja dorastałem w tej sytuacji, byłem tym facetem z pleców, zawsze dostając w kość od tych gości. Musiałem więc dostosować pod to moją grę.
Następnie, T-City mając na myśli Khabiba Nurmgodemova stwierdził:
Jest na moim radarze. Teraz mam wielką walkę, ale ta na pewno jest na radarze. Muszę odnieść sukces w dniu 7 lipca i mam nadzieję, że uda mi się to zrobić później.
zakończył.
autor: Maksymilian Dałek
źródło: TMZ.com