Jeszcze nie tak dawno temu Damian Kostrzewa był najlepszym strzelcem polskiej ligi. Dziś zawodnik zamienił piłkę na rękawice do MMA
Damian Kostrzewa mówi, że chce spełnić swoje marzenie z dzieciństwa i sprawdzić się w sportach walki.
Jego historia w piłce ręcznej jest imponująca. W 2007 roku z juniorską kadrą zajął 6. miejsce na mistrzostwach świata w Bahrajnie. Już rok później był ósmym strzelcem mistrzostw Europy w Rumunii (39 goli w siedmiu meczach). W tym samym czasie do seniorskiej reprezentacji powołał go Bogdan Wenta, a Kostrzewa w debiucie rzucił sześć goli. I choć późniejsza kariera w reprezentacji kraju nie potoczyła się po jego myśli, to w tym samym czasie udało mu się m.in. przekroczyć granicę 1000 goli w lidze.
Dziś Damian chce rozpocząć nowy etap w życiu: jako 30-latek trafił do zespołu Brzostek Top Team, gdzie będzie miał szansę nauczyć się, jak z dobrego przygotowania fizycznego zrobić użytek w klatce. Były piłkarz ręczny zaczął treningi pod okiem Macieja Brzostka, byłego trenera m.in. Izu Ugonoha i Oskara Piechoty.
Z piłką ręczną nie wyszło mi tak, jak planowałem, więc po 20 latach przyszedł czas na nowe wyzwania. MMA? Kiełkowało to we mnie od dziecka, a teraz przytrafiła się idealna ku temu okazja.
opowiada Kostrzewa w rozmowie ze sport.tvp.pl.
Zaczynam w środę i stopniowo będziemy planować moją przyszłość. Ważne, by wszystko zrobić z głową.
dodaje całkiem rozsądnie.
źródło: sport.tvp.pl