Zestawiono kolejny ekscytujący pojedynek w dywizji lekkiej. Dwóch specjalistów od efektownych zakończeń zmierzy się w Las Vegas.

ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!

Według informacji przekazanych przez Carlosa Contrerasa Legaspi z ESPN, Jalin Turner (14-8) skrzyżuje rękawice z Ignacio Bahamondesem (16-5) podczas gali UFC 313. Wydarzenie odbędzie się 8 marca w T-Mobile Arena w Las Vegas.

Zajmujący 13. miejsce w rankingu kategorii lekkiej Turner znajduje się obecnie w trudnym momencie kariery. „Tarantula” przegrał trzy z ostatnich czterech walk, w tym starcie z Renato Moicano przez techniczny nokaut na UFC 300. Jedynym pozytywnym akcentem w tym okresie było efektowne zwycięstwo nad Bobbym Greenem w grudniu ubiegłego roku. Amerykanin, który w 2022 roku uległ Mateuszowi Gamrotowi, wszystkie swoje wygrane w karierze odniósł przed czasem.

Zobacz także: „Nie przegrałem” – Turner neguje wynik walki z Gamrotem

Po drugiej stronie oktagonu stanie reprezentant Chile, który może pochwalić się imponującą serią. 27-letni Bahamondes od czasu przegranego debiutu w UFC w 2021 roku, wygrał pięć z sześciu pojedynków. W ubiegłym roku dwukrotnie zdobył bonus za występ wieczoru, nokautując w pierwszych rundach Christosa Giagosa oraz Manuela Torresa na UFC 306. Na uwagę zasługuje fakt, że 12 z 16 zwycięstw Chilijczyka zakończyło się przed czasem.

Warto podkreślić, że obaj zawodnicy dysponują podobnymi warunkami fizycznymi i preferują walkę w stójce. Turner może pochwalić się większym doświadczeniem w starciach z czołówką dywizji, jednak stale rozwijający się Bahamondes słynie z niebezpiecznych kontr.

Źródło: ESPN/Carlos Contreras Legaspi