Kontrowersyjna sprawa byłego mistrza UFC dobiegła końca w sądzie.

ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!

W poniedziałek Sąd Okręgowy Santa Clara w San Jose wydał wyrok w głośnej sprawie byłego mistrza UFC w wadze ciężkiej. Cain Velasquez został skazany na 5 lat pozbawienia wolności po tym, jak przyznał się do próby zabójstwa i innych zarzutów związanych z incydentem z lutego 2022 roku.

Sędzia Arthur Bolcanegra uwzględnił w wyroku 1283 dni zaliczonych na poczet kary, co oznacza, że Velasquez będzie musiał spędzić za kratkami jeszcze 542 dni – przekazują reporterzy obecni na sali sądowej, w tym doświadczony dziennikarz MMA Josh Gross. Pięć lat od dnia aresztowania zawodnika przypada na 28 lutego 2027 roku.

Wyrok jest znacznie łagodniejszy niż oczekiwali prokuratorzy, którzy domagali się dla Velasqueza od 30 lat do dożywocia, podczas gdy obrona wnioskowała o brak kary więzienia. Decyzja zapadła po przerwie obiadowej, a sędzia Bocanegra był wyraźnie poruszony podczas ogłaszania wyroku.

W sądzie obecnych było 70 obserwatorów, a wśród odczytanych oświadczeń znalazły się wypowiedzi samego Velasqueza, jego 15-letniej córki i żony, a także Harry’ego Goularte – celu strzelaniny – i jego rodziny.

Prokurator okręgowy Jeff Rosen wydał oświadczenie: „Decyzja jednego człowieka o wzięciu prawa w swoje ręce doprowadziła do zranienia niewinnej osoby i narażenia dzieci, nauczycieli oraz wielu innych osób w naszej społeczności. Jeśli chcesz wymierzać sprawiedliwość w hrabstwie Santa Clara, złóż podanie o odznakę.”

Zarzuty przeciwko Velasquezowi wynikały z incydentu, podczas którego były mistrz UFC ścigał swoim samochodem pojazd przewożący Harry’ego Goularte i jego rodzinę, oddając strzały z broni palnej. Goularte został kilka dni wcześniej aresztowany pod zarzutem molestowania 4-letniego syna Velasqueza. Jedna z kul przebiła samochód Goularte i trafiła jego ojczyma, Paula Bendera, raniąc go w ramię. Rodzina Goularte wielokrotnie wyrażała obawę o swoje życie.

Po ogłoszeniu wyroku Patricia Goularte i Bender rozmawiali z dziennikarzami przed sądem. „Wyrok jest niezwykle rozczarowujący. Opiera się na rzekomym oskarżeniu, które nie ma podstaw,” powiedziała Patricia Goularte. „Jest bezpodstawne. Szukamy możliwości udowodnienia tego w sprawie Harry’ego, ponieważ mamy wystarczająco dużo dowodów, by to zrobić.”

Velasquez spędził prawie dziewięć miesięcy w areszcie i początkowo odmówiono mu zwolnienia za kaucją, dopiero apelacja zaowocowała zgodą innego sędziego na warunkowe zwolnienie. Sędzia Bocanegra wskazał na pozycję Velasqueza w społeczności oraz falę publicznego wsparcia i protestów jako czynniki wpływające na jego decyzję.

W wywiadzie udzielonym kilka dni przed skazaniem, Velasquez przyznał:

To, co zrobiłem, nie było właściwe. Rozumiem to. Zapłaciłem i zapłacę cokolwiek jeszcze, aby to wszystko spłacić. Nie sądzę, że mogę to spłacić, ale zawsze mogę uczyć się na swoich błędach i pomagać innym. Nawet wobec tej rodziny i tego, co zrobili, nie mogę żywić takiej nienawiści, ponieważ są rzeczy, do których muszę przejść, aby dawać miłość moim dzieciom i ludziom wokół mnie. Przebaczam im i wiem, że moje dzieci mają się dobrze.

dodał były mistrz UFC.

Poza próbą zabójstwa, Velasquezowi postawiono również zarzuty strzelania do pojazdu silnikowego lub samolotu, napaści z użyciem broni palnej i inne. Tylko za próbę zabójstwa groziło mu od 20 lat do dożywocia.

Harry Goularte nie przyznał się do zarzutu nieprzyzwoitego zachowania wobec osoby nieletniej i jego proces rozpocznie się 2 czerwca.

Warto dodać, że zawodnicy UFC zareagowali oburzeniem na wyrok Velasqueza. Chris Weidman napisał na platformie X: „To jest okropne!!”, a Jorge Masvidal i Joanna Jędrzejczyk opublikowali posty z hasztagiem „#FREECAIN”, wyrażając swoją solidarność z byłym mistrzem wagi ciężkiej. Solidarność wśród zawodników jest powszechna i takich wpisów pojawia się coraz więcej.

Źródło: NBC Bay Area, KTVU FOX 2 | foto: Law & Crime