Carlos Ulberg odpiera zarzuty Jiříego Procházki o rzekome unikanie walki w Perth. Nowozelandczyk ujawnia, że zmagał się wtedy z kontuzją, przez którą chciał przesunąć termin pojedynku. Po brutalnym nokaucie Dominicka Reyesa „Black Jag” celuje teraz w starcie o pas z Alexem Pereirą.
Carlos Ulberg w rozmowie z Arielem Helwanim odniósł się do słów Jiříego Procházki, który wcześniej stwierdził, że zawodnik z Nowej Zelandii odrzucił propozycję walki w Australii. Ulberg przedstawił jednak zupełnie inne kulisy.
To nie było tak, jak Jiří to przedstawił, że próbowałem go unikać. Miałem kontuzję i poprosiłem UFC, żebyśmy przesunęli walkę na listopad, żebym zdążył dojść do siebie. On nie chciał czekać, bo zależało mu na walce o pas.
– wyjaśnił Ulberg.
Zawodnik City Kickboxing zdradził, że w pojedynku z Dominickiem Reyesem wszedł do oktagonu praktycznie bez pełnego przygotowania.
Miałem cztery tygodnie prawdziwego treningu. Nie dlatego, że mi się nie chciało, po prostu nie mogłem trenować. Ale wiedziałem, że i tak zrobię robotę. I zrobiłem – pierwsza runda, nokaut.
– powiedział z uśmiechem.
Po efektownym zwycięstwie Ulberg udał się do Las Vegas, gdzie z pierwszego rzędu oglądał triumf Alexa Pereiry nad Magomedem Ankalaevem. Nowozelandczyk przyznał, że liczy, iż właśnie on będzie kolejnym pretendentem.
To jest ten moment. Jestem gotowy, żeby wejść po złoto. Myślę, że UFC ma dwie opcje – Pereira ze mną albo ja z Jiřím o wakujący pas. Ale nie widzę sensu trzeciej walki Pereiry z Procházką.
– ocenił Ulberg.
Na pytanie, czy byłby rozczarowany, gdyby nie zmierzył się z Brazylijczykiem, odpowiedział stanowczo:
Nie. To nie nazwiska mnie interesują, tylko złoto. Ale oczywiście – walka z kimś takim jak Pereira to byłoby coś wyjątkowego. On jest prawdziwym mistrzem.
Ulberg podkreślił też, że ma do aktualnego mistrza ogromny szacunek.
Widzę w nim trochę siebie – jego historię, jego ducha. To wojownik. I chciałbym stanąć z nim twarzą w twarz, zanim ruszy po trzeci pas.
– przyznał.
Zobacz także: Carlos Ulberg pewny walki o pas UFC: „Jeśli trzeba, pokonam Prochazkę albo Rountree”
źródło: wywiad z Arielem Helwanim | foto: Jeff Bottari / Zuffa LLC
