Nie ma wątpliwości – Carlos Ulberg wierzy, że jego następna walka będzie o mistrzowski pas UFC. Nowozelandczyk z City Kickboxing pozostaje jednak gotów udowodnić swoją wartość w oktagonie, jeśli federacja zdecyduje inaczej.
Podczas gali UFC 320 Alex Pereira odzyskał tytuł w wadze półciężkiej, a Carlos Ulberg oglądał wszystko z pierwszego rzędu. Z dziewięcioma zwycięstwami z rzędu i efektownym nokautem na Dominicku Reyesie na koncie, Ulberg jest dziś jednym z głównych kandydatów do walki o pas.
Wszyscy wiedzą, kto zasługuje na to miejsce. Wiem, że jestem następny w kolejce.
– powiedział Carlos Ulberg dziennikarzom po gali.
Ale nie zamierzam nikogo wyzywać. Jeśli jednak trzeba, to zawalczę z Jirim Prochazką albo Khalilem Rountree – kimkolwiek z nich, by udowodnić, że należę do czołówki.
Ulberg, który w 2021 roku przegrał debiut w UFC, od tamtej pory pozostaje niepokonany. Kolejne zwycięstwa tylko wzmocniły jego pozycję w dywizji półciężkiej.
Zawsze w siebie wierzyłem
– podkreślił zawodnik City Kickboxing.
Od początku wiedziałem, że będę w tym miejscu. Teraz, gdy tu jestem – błyszczę.
Zobacz także: UFC Perth: Carlos Ulberg znokautował Dominicka Reyesa! [WIDEO]
źródło: rozmowa z mediami po UFC 320 | foto: Getty Images
