Czy Cezary Oleksiejczuk dołączy do elitarnego grona polskich zawodników w UFC? Były mistrz FEN zrobił pierwszy krok, bezbłędnie wyrabiając limit wagowy przed najważniejszą walką w swojej karierze, która może otworzyć mu drzwi do największej organizacji MMA na świecie.
Odbierz nawet 300 zł NA START – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Cezary Oleksiejczuk pomyślnie przeszedł oficjalne ważenie przed dzisiejszą galą Dana White’s Contender Series, pokazując na wadze dokładnie 185,5 funta (84,1 kg). Jego rywal, Theo Haig, również idealnie zmieścił się w limicie kategorii średniej, ważąc tyle samo.
Po ceremonii ważenia doszło do tradycyjnego spotkania twarzą w twarz, podczas którego obaj zawodnicy zaprezentowali pełen profesjonalizm i szacunek dla przeciwnika. Oleksiejczuk, znany ze swojego zabójczego stylu walki, zachował spokój i koncentrację przed najważniejszym pojedynkiem w karierze.
Polski zawodnik przystępuje do walki w znakomitej formie, mając na koncie trzy kolejne zwycięstwa przed czasem. W ostatnim występie błyskawicznie znokautował Toma Breese’a podczas lutowej gali FNC 21. Wcześniej 25-latek przez trzy lata dzierżył pas mistrzowski kategorii półśredniej organizacji FEN, który obronił trzykrotnie.
Oleksiejczuk słynie z niezwykle ofensywnego stylu walki – aż 10 z jego 15 zwycięstw zakończyło się przed czasem. Ta statystyka z pewnością przemawia na jego korzyść, gdyż Dana White szczególnie ceni zawodników nastawionych na efektowne kończenie pojedynków.
Wszyscy uczestnicy wtorkowej gali DWCS pomyślnie przeszli procedurę ważenia. W walce wieczoru Jack Congdon (171 funtów) zmierzy się z Jean-Paulem Lebosnoyani (170,5 funta) w kategorii półśredniej. W pozostałych starciach zobaczymy: Mandela Nallo (155) przeciwko Samuelowi Silvie (154) w wadze lekkiej, An Tuan Ho (126) kontra Eduardo Chapolina (125,5) w wadze muszej oraz Tommy’ego McMillena (145,5) przeciwko Davidowi Mgoyanowi (145,5) w kategorii piórkowej.
Źródło: UFC