Jak podało Ag. Fight na X, były mistrz wagi lekkiej UFC, Charles Oliveira, niespodziewanie został bez przeciwnika na zbliżającej się gali UFC Rio. Powodem jest kontuzja Rafaela Fizieva, który musiał wycofać się z walki. Sytuacja otworzyła drzwi do możliwych roszad w karcie walk, a gotowość wejścia w miejsce kontuzjowanego zawodnika natychmiast zgłosił Mateusz Gamrot.
UFC nie potwierdziło jeszcze oficjalnie, czy Oliveira otrzyma nowego rywala na wydarzenie zaplanowane na 11 października w Rio de Janeiro, jednak zainteresowanie Gamrota mocno podgrzało atmosferę wśród fanów mieszanych sztuk walki. Polski zawodnik jasno zadeklarował swoją chęć w mediach społecznościowych.
„Jestem gotowy i głodny, aby wskoczyć do walki!” – napisał Gamrot na platformie X, jednoznacznie sygnalizując swoje ambicje.
Charles Oliveira to jeden z najbardziej utytułowanych zawodników w historii wagi lekkiej UFC. Brazylijczyk, znany kibicom pod pseudonimem „Do Bronx”, może pochwalić się aż 35 zwycięstwami w zawodowym MMA i rekordową liczbą poddań w największej organizacji na świecie. Były mistrz dywizji słynie z niezwykle widowiskowego stylu walki i umiejętności kończenia rywali w każdej płaszczyźnie. Dla Oliveiry planowana walka na UFC Rio miała być szczególnie wyjątkowa – po raz pierwszy od 2020 roku miał wystąpić przed rodzimą publicznością w Brazylii.
Rafael Fiziev to efektownie walczący zawodnik, który na co dzień rywalizuje w dywizji lekkiej UFC. Jego bilans 13 zwycięstw i 4 porażek nie oddaje w pełni jego potencjału – „Ataman” znany jest bowiem z nieustępliwego charakteru i efektownej stójki, która przysporzyła mu wielu fanów. W czerwcu przerwał serię trzech porażek, pokonując Ignacio Bahamondesa na punkty i liczył, że zwycięstwo w Rio pozwoli mu odbudować pozycję w czołówce kategorii. Kontuzja wykluczyła jednak jego udział w nadchodzącym wydarzeniu.
Mateusz Gamrot to jeden z najbardziej utytułowanych polskich zawodników MMA, który od kilku lat z powodzeniem rywalizuje na największej scenie, jaką jest UFC. 34-latek może pochwalić się rekordem 25 zwycięstw i tylko 3 porażek, a aż 13 z jego wygranych kończyło się przed czasem. Były podwójny mistrz organizacji KSW uchodzi za niezwykle wszechstronnego fightera – znakomicie czuje się zarówno w parterze, jak i w wymianach w stójce. W oktagonie UFC odnosił już zwycięstwa nad czołowymi zawodnikami wagi lekkiej, w tym Armanem Tsarukyanem, Jalinem Turnerem czy Rafaelem Fizievem. Teraz otwarcie deklaruje, że jest gotów zmierzyć się z Oliveirą w Rio i wykorzystać szansę na kolejne wielkie starcie.
Zobacz także: Wojsław Rysiewski komentuje debiut Ruchały w UFC: „To tylko drobna przeszkoda na jego drodze”
źródło: X | foto: MMA Junkie, MMA Fighting
