Khamzat Chimaev przerwał ciszę po wypadnięciu z walki wieczoru gali UFC w Rijadzie. Niepokonany zawodnik krótko skomentował wycofajnie się za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych.
Już w weekend największa organizacja MMA na świecie zawita do Arabii Saudyjskiej. Pierwotnie planowanym main eventem była konfrontacja pomiędzy byłym mistrzem Robertem Whittakerem (25-7) oraz Khamzatem Chimaevem (13-0). Ostatecznie „Borz” zmuszony był natomiast wycofać się z potyczki na kilka dni przed galą. Szef promocji – Dana White, nie podając szczegółów zdradził jedynie, iż jest to spowodowane poważną chorobą.
Zobacz także: UFC Rijad – karta walk. Gdzie i jak oglądać?
Po dłuższym czasie bez żadnego komentarza ze strony głównego zainteresowanego, nareszcie doszło do przełamania. Chimaev krótko odniósł się do wypadnięcia za pośrednictwem mediów społecznościowych, oczywiście odwołując się także do religii.
„Zawsze coś planujemy, ale Allah ma na nas swój własny plan. Alhamdulilah.”
Odkąd Chimaev rywalizuje pod sztandarem amerykańskiego giganta, zmuszony był już odwoływać swoje pojedynki sześciokrotnie. Ostatni raz zawalczył w październiku 2023, kiedy to powrócił po ponad rocznej absencji. Zobaczymy więc, kiedy ponownie będzie w stanie wejść do oktagonu.
Źródło: Instagram/Khamzat Chimaev, fot. Chris Unger/Zuffa LLC