Porażka sprzed lat nieustannie mocno siedzi w głowie nowego mistrza Seana O’Malleya. Po ostatnim triumfie wyzwał on swojego jedynego pogromcę na rewanż. Ten zdążył już odpowiedzieć, wyrażając chęć podjęcia rękawic.
UFC 252 – właśnie wtedy miejsce miała pierwsza konfrontacja pomiędzy Seanem O’Malleyem (17-1) oraz Marlonem Verą (23-8-1). „Chito” dość szybko rozprawił się wtedy z rywalem, rozbijając go już w inauguracyjnej odsłonie. Mimo wszystko, Amerykanin nigdy nie zaakceptował tej porażki, zrzucając winę na kontuzję.
Teraz, gdy „Sugar” sięgnął po mistrzowskie trofeum, widowiskowo odprawiając Aljamaina Sterlinga (23-4), zwrócił się bezpośrednio do Very o rewanż. Chciałby, by doszło do niego jeszcze przed końcem tego roku.
https://twitter.com/ufc/status/1693129836288479529?s=20
(…) „Chito” wygrał? Było to nudne? Prawdopodobnie… Skopię mu d*psko w grudniu w T-Mobile Arenie. Jedziemy!
Zobacz także: UFC 292 – rozdano bonusy. Nowy mistrz wśród nagrodzonych
Jak łatwo się domyślić, główny zainteresowany nie pozostał bierny wobec takiego stanowiska. Szybko odpowiedział za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych, jasno dając do zrozumienia, że jest gotowy na takie wyzwanie.
https://twitter.com/chitoveraUFC/status/1693169462923370955?s=20
„Wkrótce zawalczę o tytuł mistrzowski.”
Źródło: Twitter/UFC, Twitter/Marlon Vera
