Claressa Shields zdradziła, że w tym roku prowadziła negocjacje z UFC. Amerykańska pięściarka zdecydowała się jednak podpisać kontakt z organizacją PFL.
Claressa Shields jest jedną z najlepszych pięściarek w historii. Amerykanka jakiś czas temu zdecydowała spróbować swoich sił w MMA i podpisała kontrakt z organizacją PFL.
Amerykanka w rozmowie z MMA Junkie wyjaśniła, dlaczego zdecydowała się podpisać kontakt z organizacją PFL zamiast UFC. Shields powiedziała, iż UFC bardzo chciało ją zestawić z Amandą Nunes (20-4), podczas gdy PFL zaoferowało pięściarce więcej możliwości rozwoju.
To była tylko rozmowa. To nie było jak „Hej, przyjdź i potrenuj kilka miesięcy, a następnie walcz z najlepszą zawodniczką Twojej kategorii wagowej. Myślę, że to niesprawiedliwe wobec mnie i nie daje mi to wystarczająco dużo czasu na naukę. Z PFL było zupełnie inaczej. Pozwalają mi spokojnie trenować i się rozwijać, a dodatkowo wciąż będę mogła boksować. W lutym stoczę kolejny bokserski pojedynek, ale nie zostało to jeszcze ogłoszone. Podoba mi się taka sytuacja.
stwierdziła Amerykanka.
Czy Claressa Shields poradzi sobie w MMA? Przekonamy się o tym już w 2021 roku.
Zobacz także: Doniesienia: Khamzat Chimaev nie wystąpi na gali zaplanowanej na 20 stycznia
źródło: bjpenn.com