Co powiecie na brazylijsko – brazylijskie starcie? Obie panie muszą coś ze sobą zrobić, mają mocną pozycję w dywizji słomkowej UFC, ale nie mogą walczyć o tytuł. Jessica – bo przegrała ostatnią walkę właśnie z mistrzynią, a Claudia – bo jeszcze nie czuje się gotowa na starcie nr 3 z Joanną Jędrzejczyk.
Zapewne stąd pomysł na walkę między sobą, który jako pierwsza ujawniła Claudia Gadelha (15-2) na swoim instagramowym koncie:
Gadelha: Czekam na jakieś informacje o mojej kolejnej walce od momentu, gdy wyszłam z oktagonu po ostatniej. Nie było chętnych aż do dziś. Czytałam dzisiaj, że (Jessica Andrade) chce ze mną walczyć. Ma dziewczyna odwagę! Zróbmy to!
Claudia czeka obecnie na informację, czy UFC zestawi ją z Jessicą Andrade (16-6) oraz kiedy może to nastąpić.
Chwilę później, tego samego dnia, Jessica również za pośrednictwem Instagrama, odpowiedziała na wyzwanie Claudii:
Andrade: Ciężko jest walczyć z rodaczką. Ale jeśli do walki dojdzie, to jestem pewna, że będzie to wspaniała bitwa. Oczywiście, akceptuję.
Andrade nie omieszkała także wyjaśnić, że nie wyzywała Claudii do walki:
Ludzie nadinterpretują moje słowa. Zapytali mnie, kto będzie moją następną przeciwniczką w UFC, a ponieważ nigdy nie wiemy, kogo nam UFC wyznaczy odpowiedziałam, że organizacja może wskazać kilka wysoko notowanych dziewczyn, takich jak Tecia Torres, Rose Namajunas czy Claudia Gadelha.A skoro mają problem ze znalezieniem przeciwniczek i dla mnie i dla Gadelhi, to myślę że my obie mogłybyśmy dać dobre show. Prawda, Gadelha?
Faktycznie dywizja słomkowa jest tak niewielka i tak skutecznie wyczyszczona przez naszą Joannę Jędrzejczyk, że matchmaking tutaj jest nie lada wyzwaniem. Chcielibyście zobaczyć pojedynek dwóch Brazylijek?
źródło: MMAJunkie.com, Instagram