W rozmowie z Mattem Serrą (podcast UFC Unfiltered) Claudia Gadelha (15-2) odniosła się do tematu ewentualnej walki Rose Namajunas (6-3) z mistrzynią dywizji słomkowej, Joanną Jędrzejczyk (14-0).
Od niedawna to właśnie ta młoda i ambitna Amerykanka jest wymieniana jako najpewniejsza pretendentka do title shota z niepokonaną Joanną. Claudia podkreśliła, że uważa siebie za absolutny numer jeden w dywizji słomkowej i najlepszą zawodniczkę MMA, ale musi popracować nad swoim cardio. Jej zdaniem ta kwestia była jedyną, która zaważyła na przegranej w drugim pojedynku z Joanną Jędrzejczyk.
Zapytana o to, czy w związku ze swoją pozycją w rankingu oczekuje natychmiastowego zestawienia z mistrzynią po wygranej walce z Karoliną Kowalkiewicz, zaprzeczyła:
Uważam, że Rose powinna walczyć o pas jako następna. Dla mnie to nie ma sensu na chwilę obecną, bo ja walczyłam już dwa razy. Jestem pierwszą pretendentką, ale walczyłam już z mistrzynią dwa razy, więc takie zestawienie nie jest teraz dla nikogo interesujące.
Na pytanie o to, z którą z zawodniczek – Joanną czy Rose – wolałaby się zmierzyć po ich ewentualnej walce, Claudia powiedziała:
Nie sądzę, żeby Rose miała jakiekolwiek szanse, aby wygrać z Joanną. Mimo to, na chwilę obecną ta walka ma największy sens. Ale wiecie, ona po prostu nie pokona Joanny.
źródło: YouTube/Skip2MyMMA
