(Foto: Szymon Poplewski)
Jacek Czajczyński w krótkiej rozmowie z inthecage.pl tuż po swoim zwycięstwie nad Szymonem Bajorem na gali PROMMAC 1.
- Nie mogę nie spytać o werdykt. Według wielu decyzja jest mocno kontrowersyjna. Jak się do tego odniesiesz?
Ja nie widzę kontrowersji w tej walce. Wiedziałem, że mam przewagę, trafiałem rywala i zwyciężyłem w tym pojedynku. Nic w tym kontrowersyjnego. Byłem lepszy.
- A co możesz powiedzieć o samym przebiegu walki?
Co tu dużo mówić, dawaliśmy sobie po ryjach (śmiech).
- Czy rywal czymś Cię zaskoczył?
Wiedziałem, że będzie to ciężka walka, bo Szymon to bardzo mocny, twardy zawodnik. Nie było łatwo.
- Gdyby padł pomysł, by znów Was zestawić, zgodziłbyś się?
Pewnie, jestem otwarty na wszelkie propozycje, mogę walczyć z dosłownie każdym.
- Najbliższe plany?
Przede wszystkim zagoić mordę (śmiech).
Rozmawiał Michał Malinowsky