Wszystko wskazywało na to, że na najbliższej gali będziemy mieli okazję zobaczyć starcie pomiędzy Szymonem Kołeckim a Łukaszem Jurkowskim. Jak się okazuje, do pojedynku wtedy nie dojdzie. „Juras”, za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych zagwarantował jednak, że hitowa walka odbędzie się jeszcze w tym roku.
Jak przyznał podopieczny Mirosława Oknińskiego w rozmowie z portalem FightSport, jego pojedynek z „Jurasem” wypadł na kilka dni przed ogłoszeniem.
Moja wcześniej potwierdzona walka wypadła, mam już generalnie wakacje. Nie żartuję, nie walczę w pojedynku, do którego się przygotowywałem. Zostały mi trzy sparingi do odpuszczenia treningów i dostałem sygnał w zeszłym tygodniu, dzień przed ogłoszeniem, że prawdopodobnie może do tego mojego starcia nie dojść, a we wtorek dostałem już potwierdzenie. Poniedziałek jeszcze sparowałem normalnie, we wtorek trenowałem, ale w środę już mogłem robić luźne sparingi. W sierpniu na pewno mnie nie zobaczycie.
Były olimpijczyk nie ukrywa rozgoryczenia. Zdradził także, co tak naprawdę było powodem odwołania pojedynku.
Przeciwnik powiedział, że nie może wyjść, bo ma kontuzję. Już pomijam jaka to kontuzja, bo sam zadeklarowałem, że osobiście dostarczę federacji leki i w 48 godzin będzie wyleczona, a po 4 dniach będzie mógł normalnie sparować. Jednak nikt się nie zdecydował na skorzystanie z tego i walka została odwołana.
Po ukazaniu się wywiadu, 39-letni weteran polskiego MMA zamieścił w swoich mediach społecznościowych wpis, z którego wynika, że mimo wszystko, do długo wyczekiwanej walki dojdzie jeszcze w tym roku.
Dostaje wiadomości i pytania, a więc krótko: walka z Szymonem Kołeckim odbędzie się na jesieni tego roku. Można się rozejść😎. Kiedy i gdzie niech ogłasza KSW. Ja będę gotowy👊🏻 pic.twitter.com/WOqrOvi2ym
— Łukasz Jurkowski (@Jurasmma) July 16, 2020
Łukasz Jurkowski od jakiegoś czasu ciągle przeplata zwycięstwa z porażkami. Ostatni raz walczył w kwietniu ubiegłego roku. Wygrał wtedy na gali KSW 48 ze Stjepanem Bekavacem.
Legitymujący się rekordem 8-1, Szymon Kołecki aktualnie znajduje się na fali 2 zwycięstw z rzędu. Jedyną porażkę w swojej zawodowej karierze zanotował prawie dwa lata temu, kiedy to na Babilon MMA 5 przegrał przez jednogłośną decyzję sędziów z Michałem Bobrowskim.
Zobacz także: Najlepsze momenty z gali KSW 53 [WIDEO]
Źródło: YouTube/FightsportPL, Twitter