Tony Ferguson nie jest zadowolony z faktu, że Dustin Poirier będzie najprawdopodobniej kolejnym przeciwnikiem Conora McGregora.
Od tygodni mówiło się o tym, że Tony Ferguson zmierzy się z Dustinem Poirierem na gali UFC 254. Jednak „Diamond” nie dogadał się z organizacją UFC w kwestii swoich zarobków. W czwartek Poirier za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował, iż zgadza się na walkę z Conorem McGregorem, a to bardzo nie spodobało się Fergusonowi.
What A Sell Out, Taking A Bribe From An International Terrorist. Good Job Kid. I Represent America. All That Talk About The Fight Game Only To Be Afraid & Be Left Behind Out Of The Loop. Take The Money & Be Proud Fake. pic.twitter.com/VpKamihpzI
— Tony Ferguson (@TonyFergusonXT) October 8, 2020
„Co za sprzedawczyk, bierzesz łapówkę od międzynarodowego terrorysty. Dobra robota, dzieciaku. Ja reprezentuję Amerykę. Tyle gadania o grze, jaką jest MMA było tylko po to, aby teraz się przestraszyć i wypaść z obiegu. Weź te pieniądze i udawaj dumnego.”
Tony Ferguson swój ostatni pojedynek stoczył na gali UFC 249, gdzie musiał uznać wyższość Justina Gaethje. Nie wiadomo jeszcze, kiedy „El Cucuy” ponownie pojawi się w klatce.
Natomiast Dustin Poirier ostatni raz walczył na gali UFC on ESPN 12, gdzie pokonał Dana Hookera.
Zobacz także: Georges St-Pierre: Nick Diaz wciąż może zostać mistrzem
źródło: bjpenn.com