Były mistrz wagi koguciej UFC – Cody Garbrandt nie gryzł się w język oceniając sobotni występ Seana O’Malleya, który ponownie przegrał z Merabem Dvalishvilim, tym razem przed czasem.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Były mistrz wagi koguciej UFC Cody Garbrandt wraca do oktagonu podczas gali UFC Atlanta, gdzie zmierzy się z Raonim Barcelosem. Choć skupia się na najbliższym rywalu, nie wyklucza głośniejszego starcia – z Seanem O’Malleym, który niedawno zaliczył drugą z rzędu porażkę o tytuł.
Cody Garbrandt zawalczy po raz pierwszy od gali UFC 300. Po niedawno podpisanym nowym kontrakcie z UFC, starcie z Barcelosem będzie dla niego kluczowym momentem w dalszej karierze. Niewykluczone, że spektakularne zwycięstwo otworzy drogę do długo wyczekiwanej walki z O’Malleym, z którym Garbrandt od lat pozostaje w medialnym konflikcie.
Powinien był dalej palić, bo wyglądał jak gówno.
– powiedział Garbrandt o ostatniej walce O’Malleya na UFC 316.
Czasem jak przegrywasz, zaczynasz szukać siebie na nowo. Ale koniec końców trzeba pamiętać, kim jesteś i co masz robić. Ja wiem, że jestem jednym z najlepszych na świecie. Walka ze mną i Seanem sprzedałaby się świetnie na PPV, ale teraz skupiam się tylko na sobocie.
O’Malley przegrał dwie kolejne walki z Merabem Dvalishvilim i jego pozycja w dywizji mocno się zachwiała. Garbrandt, choć sam miał swoje problemy zdrowotne, podkreśla, że dziś jest w najlepszej formie od lat – mentalnie i fizycznie. Jak przyznał, mimo zdobycia mistrzostwa, jego kariera wciąż nie daje mu pełnej satysfakcji.
Byłem mistrzem świata – fajnie, ale to mnie nie spełniło.
– powiedział.
Codziennie budzę się z myślą o tym, by jeszcze coś osiągnąć, by się sprawdzić. Te emocje – strach, ekscytacja, motywacja – cały czas są we mnie obecne. To mnie napędza do walki.
Zobacz także: Daniel Cormier: „To nie będzie łatwa droga dla Seana O’Malley’a po porażce na UFC 316”
źródło: MMA Junkie | foto: twsn.net