Cody Garbrandt uzyskał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Jak podaje portal AG Fight, zawodnik czuje się dobrze, dlatego jego planowany pojedynek o mistrzostwo kategorii muszej pozostaje na ten moment niezagrożony.
„No Love” ostatni raz widziany był w klatce na jednej z czerwowych gal. Pokazał się wtedy z świetnej strony, nokautując swojego oponenta, Raphaela Assuncao już w 2. rundzie. Następnie fighter stwierdził, że przejdzie do dywizji muszej, by tam powalczyć o najwyższe trofeum. Świetny występ zagwarantował Amerykaninowi, że od razu otrzymał szansę zmierzenia się z tamtejszym czempionem, Deivesonem Figueiredo. Walka pomiędzy nimi zaplanowana jest na 21 listopada i póki co nie ma żadnych przeciwskazań, by do niej nie doszło.
Cody Garbrandt ma niewielkie objawy choroby, dlatego pozostaje jedynie na kwarantannie, w celu oczekiwania na wyniki drugiego badania, które u niego przeprowadzono.
Zobacz także: Robert Bryczek na gali FEN 30 we Wrocławiu zawalczy o pas mistrzowski w wadze półśredniej
Źródło: agfight.com