Colby Covington zdradził, że w swoim kolejnym pojedynku chciałby zmierzyć się z Jorge Masvidalem, ale jego zdaniem, „Gamebred” następną walkę stoczy z Natem Diazem.

Colby Covington w ostatnią sobotę pokonał Tyrona Woodleya i dzięki temu zwycięstwu udowodnił, że znajduje się w czołówce wagi półśredniej. Patrząc na to, iż panujący mistrz Kamaru Usman ma zaplanowany pojedynek z Gilbertem Burnsem, zestawienie „Chaosa” z Jorge Masvidalem byłoby bardzo sensowne.

Chodzą jednak słuchy, że UFC planuje zestawić „Gamebreda” w pojedynku rewanżowym z Natem Diazem. Pierwszy pojedynek odbył się na gali UFC 244, gdzie górą okazał się Masvidal.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Covington ma nadzieję, iż UFC porzuci pomysł zestawienia Masvidala z Diazem i zorganizuje pojedynek pomiędzy nim a „Gamebredem”, ale nie jest on przekonany czy tak się właśnie stanie.

Skoro mowa o intercyzach, gdzie jest Jorge Masvidal? Wiem, że powinien mieć intercyzę z jego byłą żoną. Musi się ze mną zmierzyć po tej całej gadce, którą skończył. Chcę zobaczyć Masvidala ze mną w oktagonie. Tyle razy mówił, że skopie mi tyłek, że zrobi to i tamto. Ok, zobaczmy. Sprawdźmy się w oktagonie. Ale on tego nie chce, on zamierza się ukryć. Będzie chciał się zmierzyć z Diazem, bo szuka łatwiej walki. Masvidal doskonale wie, że pokonałbym go w takim stylu, w jakim pokonałem Woodleya.

stwierdził Covington.

Chcielibyście zobaczyć pojedynek Masvidal vs. Covington?

Zobacz także: Poważna kontuzja byłego mistrza – Woodley złamał żebro w walce z Covingtonem

źródło: bjpenn.com