W ostatnią sobotę na gali UFC on FOX 29 odbył się pojedynek pomiędzy Carlosem Conditem (30-12) a Alexem Oliveirą (18-5). Brazylijczyk brał tę walkę jako zastępstwo za Matta Browna (21-16), który na ok. dwa tygodnie przed walką nabawił się kontuzji kolana. Mimo tak małej ilości czasu na przygotowanie wyszedł zwycięsko z tego pojedynku.
Po przegranej Carlos Condit wydał oświadczenie poprzez swój profil na instagramie:
Po uduszeniu, gdzie ja k*rwa jestem? Co się stało do ch*ja? Czuję, że mi ciepło, a obraz jest rozmazany. Mam nadzieję, że nie zlałem się w gacie na żywo w telewizji przed tysiącem ludzi. Zamieszczałem wiele zdjęć, gdzie wyglądam jak twardziel. Potężny triumfator… ale jest druga strona medalu, przybita i słaba po porażce. Ciężki dzień w robocie.
J*bać to, dobrze się bawiłem. Trenowałem jak tylko się dało i wyszedłem do walki. Zrobiłem wszystko, co mogłem w sobotę. Wielki szacun dla mojego rywala i jego teamu. Dziękuję Ci za wzięcie tej walki na zastępstwo. Powodzenia i wszystkiego, co najlepsze w przyszłości.
Nie mam pojęcia, co będzie następne. Nadal kochał ten sport i czuję, że mam głód walki. Kocham to, co robię, ale może mój czas przeminął. Wiem, że to jest moją pasją. Nie przestanę trenować, jeśli to zaprowadzi mnie do oktagonu, wiecie, że będzie krwawa bitka.
źródło: instagram