Komisja antydopingowa podjęła decyzję w sprawie zawodniczki wagi słomkowej, Cynthii Calvillo, w której krwi przy okazji występu na gali UFC 219 zostały wykryte metabolity marihuany.

O potencjalnym naruszeniu zasad polityki antydopingowej wiemy od połowy stycznia, niespełna dwa miesiące zajęło komisji na wystosowanie wyroku w tej sprawie.

Młoda reprezentantka Team Alpha Male zaakceptowała półroczne zawieszenie nałożone na nią przez komisję, teraz Amerykanka będzie musiała zmierzyć się jeszcze z ewentualnymi ankcjami ze strony NSAC (Nevada State Athletic Comission). Czas trwania zawieszenia biegnie od dnia gali, czyli od dnia 30 grudnia. W związku z tym powrót do rywalizacji sportowej możliwy będzie dla Calvillo w drugiej połowie tego roku.

Podczas występu na gali UFC 219, Cynthia Calvillo przekroczyła dopuszczalny limit 180 ng/ml krwi karboksytetrahydrokannabinolu. Jest to jedna z substancji do której rozkłada się zawarte w marihuanie THC, posiadające działanie psychoaktywne.

Jeśli Amerykanka zdecyduje się na uczestnictwo w programie resocjalizacyjnym USADA o tematyce problemów związanych ze stosowaniem narkotyków, jej zawieszenie zostanie zredukowane do 3 miesięcy, co oznaczałoby możliwość wejścia do klatki już z dniem 31 marca. Nie wiadomo jednak, czy Calvillo podejmie działania w tym kierunku.