Czy Krzysztof Jotko zwycięży w starciu z pogromcą Wawrzyniaka i Siwca? Nasi eksperci stawiają na Polaka, a Fortuna oferuje fajne kursy do wykorzystania przy okazji OKTAGON 77. 

Grzegorz: Ten półfinał turnieju wagi średniej OKTAGON 77 to zderzenie ogromnego doświadczenia z nieustępliwą ambicją. Krzysztof Jotko od ponad dekady walczy na najwyższym poziomie, mając na koncie kilkanaście wygranych walk w UFC i serię trzech zwycięstw w OKTAGON MMA. Po drugiej stronie stoi Hojat Khajevand, największe objawienie czeskiej organizacji ostatnich lat, który od 2022 roku wygrał siedem z ośmiu pojedynków, pokazując, że potrafi kończyć rywali zarówno w stójce, jak i w parterze. To starcie to klasyczna konfrontacja rutyny z przebojowością.
Jotko od zawsze słynął ze stylu opartego na mobilności i punktowaniu. Lubi pracować na nogach, rozbija rywala ciosami prostymi i świetnie kontroluje dystans. Do tego w ostatnich występach pokazał większą agresję i skuteczność w kończeniu walk – czego dowodem są szybkie zwycięstwa przed czasem nad Markiem Mazuchem i Andresem Ramosem. Polak w przeszłości często oskarżany był o zachowawczość, ale dziś prezentuje bardziej wyważony balans pomiędzy kontrolą tempa a ofensywą. Ważnym atutem Jotki jest też doświadczenie w walkach długodystansowych – 15-minutowe boje nie są dla niego nowością, a presja dużych wydarzeń nie robi na nim większego wrażenia.
Khajevand z kolei bazuje na agresji i narzucaniu własnego rytmu. Wchodzi w rywala mocnymi kombinacjami bokserskimi, które często kończy sprowadzeniem i ciężkim ground and pound. Kiedy nadarzy się okazja, błyskawicznie sięga po duszenia – zza pleców czy brabo to jego sprawdzone atuty. Widzieliśmy to m.in. w walkach z Łukaszem Siwcem czy Zdenkiem Polivką. Problemem pozostaje jednak defensywa – w starciu z Davidem Zawadą dał się złapać na technikę kończącą w końcówce walki, co pokazuje, że w chaosie i przy presji ze strony doświadczonych rywali zdarzają mu się błędy.
Przebieg tej walki może być bardzo klarowny. Khajevand prawdopodobnie spróbuje szybko skrócić dystans, wciągnąć Jotkę w wymiany i obalić, aby pracować w parterze. Polak natomiast będzie starał się utrzymywać walkę w stójce, punktować prostymi, schodzić z linii ciosów i wytrącać rywala z rytmu. Im dłużej walka potrwa, tym większa przewaga powinna być po stronie Jotki – to on lepiej zarządza siłami i potrafi narzucić rywalowi swój plan taktyczny. Jeśli Khajevand nie znajdzie sposobu na szybkie przełamanie Polaka, scenariusz starcia zacznie przypominać pojedynki Jotki z UFC, gdzie potrafił dominować rywali dzięki dyscyplinie taktycznej i pracy w dystansie.
Podsumowując: Khajevand jest niebezpieczny w pierwszych minutach – jego presja i intensywność mogą zaskoczyć. Jednak w dłuższej perspektywie przewaga doświadczenia, lepsza kontrola dystansu i umiejętność narzucenia tempa będą należeć do Jotki. To starcie ma potencjał na otwartą pierwszą rundę, ale później spodziewam się, że Polak przejmie kontrolę. Mój typ: Krzysztof Jotko przez decyzję sędziów.

Igor: Jotko to zawodnik, którego styl najlepiej opisać jako cierpliwy i metodyczny. Przez lata walczył w UFC, gdzie mierzył się z czołówką wagi średniej. Choć nigdy nie należał do zawodników spektakularnych, zawsze imponował chłodną głową, świetną pracą na dystans i umiejętnością zdobywania punktów u sędziów. Jego największym atutem jest doświadczenie – potrafi narzucać rytm, rozbijać przeciwnika jabem, a w klinczu kontrolować i odbierać mu energię. Co ważne – Jotko rzadko kończy rywali przed czasem, ale jego styl sprawia, że niezwykle trudno się przeciwko niemu wyróżnić. Jeśli walka idzie na pełen dystans, to właśnie on najczęściej zgarnia rundy dzięki precyzji i taktycznej dojrzałości. Khajevand nie ma tak głośnego nazwiska jak Jotko, ale jest niebezpieczny – to zawodnik bardziej agresywny, polujący na skończenia. Lubi iść do przodu, wywiera presję i stara się nie pozwolić rywalowi rozwinąć skrzydeł. Brakiem w jego grze jest mniejsza wszechstronność – jeśli Jotko zdoła narzucić swoje tempo i walkę punktową, Khajevand może mieć problemy. To zestawienie klasyczne: doświadczenie kontra ambicja i świeżość. Jotko będzie chciał trzymać rywala na dystans, rozbijać go ciosami prostymi i w razie potrzeby przenosić walkę w klincz. Khajevand natomiast będzie szukał momentów, by przełamać ten rytm, trafić mocnym ciosem i narzucić chaotyczną wymianę. Mój typ: Krzysztof Jotko przez decyzję sędziów.

Kursy podstawowe na tę walkę na efortuna.pl przedstawiają się następująco:
Jotko: 1.10
Khajevand: 5.75