Wiktoria Czyżewska wyrasta na jedną z najciekawszych postaci kobiecego MMA w Polsce. Przed nadchodzącą walką na gali KSW 108 zawodniczka odniosła się do coraz głośniejszych spekulacji na temat potencjalnego starcia z Laurą Grzyb. Jej słowa nie pozostawiają wątpliwości – między zawodniczkami wyraźnie iskrzy, co tylko zwiększa zainteresowanie ewentualną konfrontacją.

ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!

Już w najbliższą sobotę, podczas gali KSW 108 w Olsztynie, Wiktoria Czyżewska (5-1) zmierzy się z doświadczoną Biancą Sattelmayer (11-12). Pierwotnie przeciwniczką „Chicatoro” miała być była zawodniczka UFC – Tamires Vidal, jednak Brazylijka musiała wycofać się z pojedynku z powodu kontuzji.

Podczas oficjalnego media day przed galą, Czyżewska udzieliła wywiadu naszemu portalowi. Zawodniczka została zapytana między innymi o możliwość jej walki z Laurą Grzyb – byłą mistrzynią Europy w boksie, która od niedawna próbuje swoich sił w formule MMA.

Wiktoria nie wyklucza takiego pojedynku, ale jak sama przyznała, wszystko zależy od planów organizacji KSW względem jej potencjalnej rywalki:

Ciężko mi powiedzieć. Nie wiem, jaki plan też organizacja ma na Laurę. Wydaje mi się, że będą ją dosyć ostrożnie prowadzić i nie wpuszczać na jakieś takie głębokie wody 

powiedziała „Chicatoro”.

Czyżewska nie ma wątpliwości, że starcie z Grzyb miałoby potencjał, by stać się jednym z głównych wydarzeń wieczoru.

Wiadomo, to by była fajna, medialna walka. Jeżeli byłaby to jakaś fajna lokalizacja, no to myślę, że jedna z takich głównych walk na karcie.

dodała.

W dalszej części rozmowy poruszono temat relacji między obiema zawodniczkami. Czyżewska wprost przyznała, że szanuje Grzyb jako sportowca, ale nie darzy jej sympatią jako osoby. Jej wypowiedź rzuca światło na coraz wyraźniejsze napięcie pomiędzy nimi:

Ja sportowo bardzo szanuję Laurę i ja to cały czas powtarzam. Ona nie szanuje mnie jako sportowca, bo wielokrotnie gdzieś to tam powtarzała, czy jakiś tam pstryczek zawsze dodawała – czy to na tweetach, czy podczas wywiadów. […] Rozumiem, że Laura mnie nie szanuje, ma takie oczywiście prawo, ja się nie będę z nią kłóciła. Ja ją szanuję jako sportowca – jako człowieka nie.

powiedziała Czyżewska.

Wypowiedzi obu zawodniczek, a szczególnie bezpośredniość Wiktorii, tylko podgrzewają atmosferę wokół ewentualnej walki. Choć do oficjalnego ogłoszenia takiego zestawienia droga jeszcze daleka, to bez wątpienia byłby to pojedynek, który wzbudziłby ogromne zainteresowanie zarówno wśród kibiców MMA, jak i fanów sportów walki w ogóle.

Na razie jednak „Chicatoro” skupia się na najbliższym wyzwaniu – starciu z Biancą Sattelmayer na gali KSW 108. Czy po sobotnim występie temat rywalizacji z Grzyb powróci z jeszcze większą siłą? Czas pokaże.

Zobacz także: Zbliża się ogłoszenie walki Grzebyka? Manager zwraca się do Tulshaeva

foto: KSW