Wszystko wskazuje na to, że relacja Normana Parke z Mateuszem Gamrotem nie uległa ociepleniu. Panowie spotkali się przy okazji ostatniej gali KSW.

Za kulisami ostatniego wydarzenia polskiego giganta Irlandczyk chciał przybić piątkę z mistrzem w wadze lekkiej. „Gamer” poskąpił tej uprzejmości, a całe zajście opisał „Stormin” na twitterze:


„Ta dziwka Mateusz Gamrot nawet nie uścisnął mi dłoni, a później miał czelność mnie kopnąć w nogę… on już wie.”

Gamrot też dołożył swoje parę groszy w ramach sprostowania:

„Plecy wszystko zasłoniły… dla wyjaśnienia, nie było piątki…”

Podczas gali KSW 47 Norman Parke jednogłośnie wypunktował klubowego kolegę Mateusza Gamrota – Borysa Mańkowskiego. 

źródło: twitter